Aukcja trwała osiem dni, sprzedano 5,7 tys. obiektów, których cena zależy tylko od wartości symbolicznej, nie zaś od ceny kruszcu. Padł nowy rekord, do udziału w licytacji zarejestrowało się 3,6 tys. klientów. Najwyższe ceny osiągały najdroższe i najrzadsze monety królewskie. Na przykład do 280 tys. zł wylicytowano monetę z 1659 roku Króla Jana Kazimierza. Miała ona cenę wywoławczą 140 tys. zł.
Czytaj więcej
Na rynku numizmatów panuje hossa, trwają zakupy na inwestycję i do kolekcji. Rynek sztuki przyspiesza przed grudniową gorączką, kiedy obroty na aukcjach są najwyższe. Odbędą się wielkie aukcje designu.
O rosnącym popycie świadczą rekordowe ceny banknotów. Za 150 tys. zł sprzedano banknot o nominale 500 zł z czasów insurekcji kościuszkowskiej. Cena wywoławcza była wysoka, wynosiła 50 tys. zł.
Ostrą licytację zanotowano przy monetach śląskich z XVII stulecia. Ceny sprzedaży radykalnie przerosły ceny wywoławcze. Kolekcjonerzy komentowali, że jeszcze parę lat temu był to towar niesprzedażny.
Cena numizmatów Polski Ludowej na wysokim poziomie
Cena numizmatów Polski Ludowej ustabilizowała się na wysokim poziomie. Popyt na te monety i banknoty to trwała tendencja rynkowa.