Test jest jednym z pierwszych kroków na drodze, do doprowadzenia samolotów A400M do nowej roli, jaką mają odgrywać w programie Future Combat Air System (FCAS) - inicjatywy budowy myśliwca nowej generacji realizowanej przez przemysły obronne Francji, Niemiec oraz Hiszpanii.
Zgodnie z obecnymi założeniami, bezzałogowce Remote Carrier będą ważnym elementem FCAS. Mają latać w
ścisłej współpracy z samolotami załogowymi i wspierać pilotów w ich
misjach. Według projektu samoloty A400M, w nowej funkcji, mają funkcjonować jako statki powietrzne-matki. Przeniosą drony jak najbliżej ich obszarów działania, po czym wypuszczą do 50 małych lub do 12 ciężkich bezzałogowców. Dołączą one następnie do załogowych statków powietrznych, lecących w wysokim stopniu automatyzacji, choć zawsze pod kontrolą pilota.