W socjalizmie cudów nie ma

Władze PRL marnowały wiele energii na zwalczanie cudów i objawień. Setki osób zostały aresztowane, skierowano tysiące wniosków do kolegiów, ale wiara w zjawiska mirakularne nie słabła.

Publikacja: 23.11.2023 21:00

Wiec „antycudowy” zorganizowany przez władze PRL, potępiający „ciemnotę i zabobony” po tzw. cudzie l

Wiec „antycudowy” zorganizowany przez władze PRL, potępiający „ciemnotę i zabobony” po tzw. cudzie lubelskim. Lublin, 17 lipca 1949 r.

Foto: KAROL SZCZECINSKI/EAST NEWS

13 lipca 1949 r. w „Sztandarze Ludu” ukazał się pierwszy artykuł o „cudzie lubelskim”. Można w nim przeczytać, że 3 lipca „zaczęły krążyć i szybko się rozszerzać po Lublinie wersje, jakoby podczas nabożeństwa w miejscowej katedrze dostrzeżono łzy na wizerunku Matki Boskiej”. Autor opisywał „dość liczne tłumy” gromadzące się przed katedrą lubelską, które miały się pojawić w związku „najróżnorodniejszymi fantastycznymi pogłoskami o rzekomych cudach, mających miejsce w tym kościele”. Artykuł ośmieszał pielgrzymów i całe zdarzenie: „Przez kilka dni katedra i plac przed katedrą przedstawiał obraz zgiełku, nieładu, zamieszania, brudu. Koczujący pod gołym niebem przybysze ze wsi prowadzili zawzięte, fanatyczne kłótnie, a nawet bójki na temat »był czy nie był cud«, »kto widział i kto nie widział«, histeryczne jęki i zawodzenia dewotek, płacz dzieci, które pogubiły matki, często gęsto pijackie wrzaski tych, co dodawali sobie ducha alkoholem, wreszcie alarmy okradzionych, bo różni złodziejaszkowie i oszuści nie omieszkali skorzystać z okazji”. Za organizatora „cudu” uznano „reakcyjny kler, reakcjonistów w sutannach, wichrzycieli i rozbijaczy jedności narodu, »rozpalaczy« wojny domowej”. Podobno sam Bolesław Bierut uznał „cud lubelski” za próbę obalenia ustroju.

Pozostało 94% artykułu

Dostęp do artykułu wymaga aktywnej subskrypcji!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Historia
Oskarżony prokurator stanu wojennego
Historia
Klub Polaczków. Schalke 04 ma 120 lat
Historia
Kiedy Bułgaria wyjaśni, co się stało na pokładzie samolotu w 1978 r.
Historia
Pomogliśmy im odejść z honorem. Powstanie w getcie warszawskim
Historia
Jan Karski: nietypowy polski bohater