Balcerowicz: inflacja w Polsce wyższa niż podaje GUS

Prezes NBP Adam Glapiński poinformował na konferencji, że inflacja spada gwałtownie i szybko a na koniec roku wyniesie 6-7 proc. - To jest groteskowe, bo pomija rażąco fakty - skomentował w RMF FM gość Krzysztofa Ziemca profesor Leszek Balcerowicz.

Publikacja: 07.10.2023 12:12

Profesor Leszek Balcerowicz

Profesor Leszek Balcerowicz

Foto: Fotorzepa/ Robert Gardziński

- Mamy ciągle inflację znacząco wyższą, niż w strefie euro, a jeszcze w 2020 roku mieliśmy trochę niższą. I ona była w Polsce poniżej 2 proc. Nie da się wytłumaczyć tej niekorzystnej zmiany dla Polski czynnikami zewnętrznymi. Główna przyczyna to rozrzutny budżet, czyli wzrost wydatków bez pokrycia oraz zła polityka pieniężna NBP, zaniżone stopy procentowe" – ocenił w rozmowie z RMF FM były wicepremier i minister finansów oraz były prezes NBP Leszek Balcerowicz.

W środę, 5 października, RPP postanowiła obniżyć stopy procentowe NBP o 0,25 pkt. proc., w tym stopę referencyjną do 5,75 proc. To już druga obniżka w ostatnim czasie.

Czytaj więcej

Glapiński, prezes NBP: Szybkim krokiem zmierzamy do inflacji pełzającej

- Inflacja w Polsce powinna wynosić tyle ile cel inflacyjny, czyli 2,5 proc. - tłumaczył gość Krzysztofa Ziemca. - Lekceważenie celu inflacyjnego w tak skandaliczny sposób jest prawie równie złe, jak lekceważenie konstytucji przez całą obsadę PiS-owską - stwierdził ekonomista.

Zdaniem Balcerowicza według opinii niezależnych specjalistów inflacja w Polsce jest znacząco wyższa niż wykazywana przez GUS. - Przy czym to nie obciąża GUS-u tylko tych, którzy robią takie rzeczy, które zaniżają statystyczny wskaźnik inflacji przejściowo, np. poprzez zaniżanie cen paliw - powiedział Balcerowicz. - To pokazuje jak niebezpieczne jest upolitycznianie gospodarki - stwierdził.

Według profesora przez ostatnie 8 lat mieliśmy bardzo złą politykę gospodarczą z punktu widzenia stabilności i rozwoju a jej skutków nie da się odwrócić bez odpolitycznienia gospodarki.

Czytaj więcej

Członkowie RPP przepraszają za słowa prezesa NBP Adama Glapińskiego

- Mamy ciągle inflację znacząco wyższą, niż w strefie euro, a jeszcze w 2020 roku mieliśmy trochę niższą. I ona była w Polsce poniżej 2 proc. Nie da się wytłumaczyć tej niekorzystnej zmiany dla Polski czynnikami zewnętrznymi. Główna przyczyna to rozrzutny budżet, czyli wzrost wydatków bez pokrycia oraz zła polityka pieniężna NBP, zaniżone stopy procentowe" – ocenił w rozmowie z RMF FM były wicepremier i minister finansów oraz były prezes NBP Leszek Balcerowicz.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Gospodarka
Europa mniej atrakcyjna w 2023 r. dla inwestycji zagranicznych
Gospodarka
Czy chińska nadwyżka jest groźna dla świata?
Gospodarka
Agencja S&P Global krytycznie o polityce finansowej Węgier
Gospodarka
20 lat Polski w Unii Europejskiej – i co dalej? Debata TEP i „Rzeczpospolitej”
Gospodarka
Jest rewizja KPO. Podatku od pojazdów spalinowych nie będzie
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił