Mistrzostwa świata w rugby mają pomóc gospodarce Francji

8 września zaczęły się we Francji mistrzostwa świata w rugby. W pierwszym meczu Francja pokonała dwukrotnego mistrza świata, Nową Zelandię 27:13. Jeszcze przed tym spotkaniem dziennik „La Tribune” zastanawiał się, czy gospodarka kraju może zyskać na tym turnieju.

Publikacja: 10.09.2023 12:42

Mistrzostwa świata w rugby mają pomóc gospodarce Francji

Foto: AFP

Firma doradcza Deloitte szacowała w 2017 r. skutki gospodarcze mundialu piłkarskiego na 1,9-2,4 mld euro. Warunkiem powodzenia tak dużej imprezy jest zainteresowanie kibiców, zwłaszcza zagranicznych. Obecne spotkania na boisku będą trwać do 28 października w 9 miastach: Bordeaux, Lille, Lyonie, Marsylii, Nantes, Nicei, Paryżu, Saint-Etienne i Tuluzie. Reprezentacja Francji dobrze je zaczęła wzbudzając nadzieje na zdobycie pierwszego w historii mistrzostwa świata. Nie ma jednak pewności do tego ani do sukcesu gospodarczego.

Sześć lat temu Deloitte wyliczył, że wydatki widzów i uczestników tamtych mistrzostw będą zależne od sukcesów drużyn krajów faworytów i drużyny gospodarzy, wyniosą od 720 mln euro do 916 mln. Wydatki turystów i organizatorów imprezy — od 900 mln do 1,1 miliarda euro. Ponadto organizacja takiego turnieju wywołuje też wydatki na inwestycje i na obsługę, mogą dać od 190 do 208 mln euro dla gospodarki.

W teorii wygląda to zachęcająco, trzeba będzie je ustalić po zakończeniu turnieju. Obiecał to organizator, Le Groupement d'interet public GIP po zakończeniu imprezy. Specjaliści też podchodzą ostrożnie. Christophe Lepetit, ekonomista sportu w Ośrodku Prawa i Ekonomii Sportu CDES przypomnial, że opracowanie Deloitte pochodzi sprzed 6 lat, więc sytuacja jest obecnie zupełnie inna niż wtedy.

Czytaj więcej

Eliminacje Euro 2024. Niedzielny mecz z Albanią o być albo nie być

Największą niewiadomą jest liczba widzów zagranicznych na stadionach. Pierre Rondeau, ekonomista i profesor w szkole zarządzania sportem zwraca uwagę, że turniej odbywa się tuż po wakacjach, a inflacja jest nadal wysoka. — Ludzie nie mają portfeli z gumy, by kupować piwo, chrupki, koszulki i nadal świętować — uważa. Zostają więc cudzoziemcy. Deloitte wyliczył w 2017 r., że będzie ich 350-450 tys., francuski organizator tego turnieju spodziewa się ok. 600 tys.

Kibice rugby przybędą z daleka, z Australii i Nowej Zelandii, gdzie jest to sport narodowy. Mogą zostać we Francji kilka tygodni, muszą jeść i gdzieś mieszkać. Kolej SNCF liczy na dodatkowe przewozy związane z przybyszami, jej filia Eurostar podała już o zwiększeniu o 30 proc. liczby rezerwacji w porównaniu z ubiegłym rokiem. To oznacza dodatkowe 140 tys. pasażerów.

Organizacja rozgrywek w wielu miastach nie zakłóci normalnego ruchu turystów, którzy zechcą odwiedzić Francję, a nie interesują się sportem. Dla przykładu, w Saint-Etienne odbędą się 4 mecze od 9 września do 1 października. Kilkodniowe rezerwacje w hotelach i w kwaterach prywatnych skoczyły już o 41 proc. Skorzystają na tym także restauracje. Ceny pokojów wynoszą od 135 euro do 142 w dniu meczu. Rok temu 5 proc. substancji mieszkaniowej proponowano po ponad 150 euro za noc.

Turysta sportowy jest inny od klasycznego turysty, bardziej oszczędzał, aby móc przyjechać z rodziną lub z kolegami. Takich klientów może być mniej, ale więcej wydadzą, zwłaszcza w barach. Zwykle podczas takich imprez rośnie też sprzedaż telewizorów i akcesoriów sportowych. Ale w żaden sposób nie da się przeliczyć na pieniądze zadowolenia społeczeństwa ze zwycięstwa jego drużyny. Wszystkie kraje, które organizowały olimpiadę wydały na nią więcej niż zarobiły, ale zyskały na poprawie nastrojów społecznych, na popularyzacji rożnych dyscyplin sportowych i na powszechnej poprawie stanu zdrowia mieszkańców.

Firma doradcza Deloitte szacowała w 2017 r. skutki gospodarcze mundialu piłkarskiego na 1,9-2,4 mld euro. Warunkiem powodzenia tak dużej imprezy jest zainteresowanie kibiców, zwłaszcza zagranicznych. Obecne spotkania na boisku będą trwać do 28 października w 9 miastach: Bordeaux, Lille, Lyonie, Marsylii, Nantes, Nicei, Paryżu, Saint-Etienne i Tuluzie. Reprezentacja Francji dobrze je zaczęła wzbudzając nadzieje na zdobycie pierwszego w historii mistrzostwa świata. Nie ma jednak pewności do tego ani do sukcesu gospodarczego.

Pozostało 86% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Gospodarka
Agencje ratingowe: wiarygodność kredytowa Polski nie jest zagrożona
Gospodarka
Kim jest Krzysztof Paszyk, nowy minister rozwoju i technologii?
Gospodarka
Jest nowy minister aktywów państwowych. Kim jest Jakub Jaworowski?
Gospodarka
Wielka Brytania wyszła z recesji. Gospodarka na drodze do trwałego wzrostu
Materiał Promocyjny
Dlaczego warto mieć AI w telewizorze
Gospodarka
Gruzja. Kraj w pajęczej sieci oligarchy związanego z Moskwą