Szczyt Grupy Wyszehradzkiej. Co dzieli Polskę i Czechy oraz Słowację i Węgry ws. Ukrainy?

- Za nami długie rozmowy w atmosferze szczerości - mówił w Pradze premier Czech, Petr Fiala, po spotkaniu premierów państw Grupy Wyszehradzkiej.

Aktualizacja: 28.02.2024 13:09 Publikacja: 27.02.2024 14:11

Premierzy państw Grupy Wyszehradzkiej

Premierzy państw Grupy Wyszehradzkiej

Foto: PAP, Radek Pietruszka

- Pozwoliłem sobie zaprosić do Pragi na spotkanie premierów Grupy Wyszehradzkiej, to pierwsze takie spotkanie od momentu przyjęcia przez Czechy prezydencki w grupie w lipcu - mówił gospodarz szczytu, Fiala.

Premier Czech: Kraje Grupy Wyszehradzkiej różnią się co do tego jaką formę ma przyjąć pomoc dla Ukrainy

- Zgoda panuje co do dwóch spraw: agresja rosyjska stanowi poważne naruszenie prawa międzynarodowego. Drugi punkt co do którego się zgadzamy to to, że Ukrainie potrzebna pomoc, a my będziemy Ukrainie pomagać - kontynuował premier Czech.

- Wszystkie kraje różnią się jednak co do tego jaką formę ta pomoc ma przyjąć - kontynuował.

Skład Grupy Wyszehradzkiej

Skład Grupy Wyszehradzkiej

PAP

- Czechy, Polska udzielają także pomocy o charakterze militarnym, w czym Słowacja i Węgry nie uczestniczą - zauważył Fiala.

- Różnica panuje też co do tego co było przyczyną agresji rosyjskiej na Ukrainie i jak powinna być rozwiązana — dodał. 

Fiala mówił następnie, że państwa Grupy Wyszehradzkiej mogą współpracować m.in. w kwestii walki z nielegalną imigracją.

Donald Tusk o Grupie Wyszehradzkiej: U narodzin tej grupy był wspólny opór przeciwko sowieckiemu imperium

- Dla mnie osobiście było to bardzo ważne spotkanie. Byłem przy narodzinach Grupy Wyszehradzkiej — stwierdził z kolei Donald Tusk. 

- Grupa Wyszehradzka ma niezwykle trwałe fundamenty. Gdzieś u narodzin tej grupy był wspólny opór przeciwko sowieckiemu imperium i obecności rosyjskich wojsk w naszych krajach. Wszyscy mieliśmy w pamięci tę nadzwyczajną solidarność między narodami — mówił polski premier.

Czytaj więcej

Wysłanie wojska na Ukrainę? Jednoznaczna deklaracja Donalda Tuska

- Dziś testem na naszą współpracę są działania na forum Unii Europejskiej — kontynuował Tusk. - O przyjaźń między naszymi narodami jestem spokojny, natomiast musimy ustalać dziś nasze wspólne interesy. To co jest podstawą Grupy Wyszehradzkiej powinno mieć zastosowanie co do naszej wspólnej polityki na rzecz Ukrainy. Dziś rozmawialiśmy jak można wspólnie działać na rzecz Ukrainy jako ofiary napaści rosyjskiej. Po tej rozmowie jest możliwe zbudowanie przynajmniej fragmentarycznie wspólnej pracy na rzecz pomocy Ukrainie, z różnymi może podejściami do wspólnej sprawy — dodał.

- W UE mamy bardzo dużo wspólnego do zrobienia. Z punktu widzenia Polski pełne, wzajemne wsparcie jeśli chodzi o kwestię korekt, rewizji, jeśli chodzi o „Zielony ład”, będziemy pracowali nad korektami jeśli chodzi o kwestię wolnego handlu z Ukrainą, musimy zadbać o interesy dużych grup społecznych i naszych gospodarek. Tu mamy wspólny pogląd, że trzeba się w Brukseli pochylić nad tym, by pomoc Ukrainie nie była połączona ze stratami dla naszych gospodarek, w szczególności dla naszego rolnictwa — podkreślił Tusk.

Atak na Ukrainę przez Rosję to naruszenie prawa międzynarodowego. Zgadzamy się, że Ukraina potrzebuje pomocy i że należy pomagać Ukrainie

Viktor Orbán, premier Węgier

- Lepiej dla Polski, myślę, że lepiej dla Czech, Węgier, Słowacji jest, aby Grupa Wyszehradzka była możliwe solidarna — podsumował.

Viktor Orbán: Nie chcemy mieć znów wspólnej granicy z Rosją

- To jest już 52. szczyt Grupy Wyszehradzkiej, w którym mogłem brać udział osobiście. Dzisiejsze rozmowy nie były najłatwiejsze — przyznał z kolei Viktor Orbán.

- Oceniliśmy dzisiaj, czy współpraca powinna być kontynuowana. Bardzo dziękuję kolegom za dzisiejszą dyskusję. Nie była to łatwa dyskusja, ale musimy powiedzieć, że wolność nadal zostaje podstawą Grupy Wyszehradzką - kontynuował.

- Mamy różne podejścia do wojny rosyjsko-ukraińskiej, ale mamy też wspólne punkty, wspólne stanowiska. Atak na Ukrainę przez Rosję to naruszenie prawa międzynarodowego. Zgadzamy się, że Ukraina potrzebuje pomocy i że należy pomagać Ukrainie. To jest właściwe podejście - podkreślił.

UE powinna mieć swój plan pokojowy i starać się o zakończenie operacji wojskowych

Robert Fico, premier Słowacji

- Węgry nie chcą mieć ponownie wspólnej granicy z Rosją. W historii mieliśmy kiedyś wspólną granicę z Rosją i jeśli chodzi o ten okres to wspomnienia nie są dobre. Chcemy, żeby był podmiot, który będzie istniał między Węgrami a Rosją - dodał.

- Nie wysyłamy broni, nie wysyłamy żołnierzy, ale jesteśmy w stanie udzielić pomocy humanitarnej, szkolimy lekarzy, którzy pomagają żołnierzom na froncie, pomagamy uchodźcom, pomagamy w zakresie infrastruktury ukraińskiej — wyliczał Orbán.

Na koniec Orbán stwierdził, że Węgry są gotowe na kontynuowanie współpracy w ramach Grupy Wyszehradzkiej.

Premier Słowacji, Robert Fico stwierdził z kolei, że „ma za sobą wiele spotkań Grupy Wyszehradzkiej na których przysypiał”, ponieważ „tematy nie były ciekawe”, ale dziś „nie miał powodów do ziewnięć”. - Dzisiejsze spotkanie było niezwykle ważne dla przyszłości Grupy Wyszehradzkiej — zaznaczył.

- Ja nie wierzę, że powinniśmy wspierać militarnie Ukrainę, uważam, że powinniśmy wspierać rozmowy pokojowe. Ale nie ulega wątpliwości, że ta wojna skończy się za kilka lat i jestem przekonany, że Grupa Wyszehradzka nadal będzie odgrywać znaczenie — dodał słowacki premier podkreślając, że państwa V4 reprezentują 60 mln mieszkańców Europy.

Węgry i Słowacja apelują o pokój na Ukrainie, Czechy i Polska: O pokój trzeba walczyć

Premierzy wypowiedzieli się następnie na temat tego jak powinna zakończyć się wojna na Ukrainie.

- Moje zdanie jest takie że konflikt na Ukrainie nie może być rozwiązany w sposób zbrojny, możemy nadal wysyłać broń, sprzęt na Ukrainę, ale za dwa lata będziemy w tym samym miejscu, w którym jesteśmy dziś, tylko będziemy mieli po kilkadziesiąt tysięcy ofiar więcej po obu stronach — mówił Fico.

- My mówimy, że wstrzymanie ognia pozwala na rozpoczęcie rozmów o pokoju — dodał.

Czytaj więcej

Putin już nie może wykluczyć wysłania formacji NATO do Ukrainy

- Uważam, że UE powinna mieć swój plan pokojowy i starać się o zakończenie operacji wojskowych — podkreślił słowacki premier.

- Zarówno Ukraina, jak i Federacja Rosyjska potrzebują gwarancji bezpieczeństwa — stwierdził też.

Fico wtórował Orbán. - Jesteśmy w rzeczywistości wojny. Wojna kończy się rokowaniami pokojowymi. Żadna wojna nie może skończyć się w inny sposób. Pytanie kiedy zaczniemy rozmawiać o pokoju. Czy walka powinna trwać czy teraz warto negocjować pokój — wyjaśnił premier Węgier.

- Węgrzy są zdania, że im szybciej zaczniemy negocjować pokój tym lepiej. Nieważne kto wygra, ważne, by zapanował pokój - podsumował.

Z opiniami tymi nie zgodzili się Tusk i Fiala.

Putin jest zbrodniarzem wojennym

Donald Tusk, premier

- Pokój nie może oznaczać zwycięstwa rosyjskiej polityki agresji — mówił czeski premier. - Nie wierzę że pacyfistyczne proklamacje są rozwiązaniem - dodał.

- Za pokój trzeba walczyć. Pokazać siłę, postawić się agresorowi. Tylko tak osiągniemy pokój trwały — stwierdził Fiala. 

- Pokój jest lepszy niż wojna. Ale nie ma miejsca na kompromisy jeśli chodzi o niepodległość i integralność terytorialną. Nie jest ekstrawaganckim żądaniem wsparcie przyjaciela jeśli chodzi o te dwie fundamentalne kwestie. Mam nadzieję, że różnica między nami nie jest tak duża, jak można byłoby myśleć przed dzisiejszym spotkaniem — mówił z kolei Tusk. 

- Putin jest zbrodniarzem wojennym. Jedyną przyczyną wojny na Ukrainie jest agresja rosyjska na Ukrainę - stwierdził polski premier w odpowiedzi na późniejsze pytanie.

- Można negocjować warunki pokoju, można zastanawiać się jak pomagać Ukrainie, ale nie ma najmniejszej przestrzeni do spekulacji na temat tego, kto jest winien a kto nie tej agresji — dodał.

- Ukraina walczy o prawo do samodzielnego bytu. To jest tak proste i tak oczywiste, że szkoda więcej słów komentarza. Gdybyśmy przyjęli punkt widzenia Moskwy, to ani Słowacja, ani Czechy, ani Węgry, ani Polska nie byłyby państwami niepodległymi i nadal żylibyśmy w niewoli. Nie mamy prawa skazywać na to naszych sąsiadów — podkreślił Tusk.

- Pozwoliłem sobie zaprosić do Pragi na spotkanie premierów Grupy Wyszehradzkiej, to pierwsze takie spotkanie od momentu przyjęcia przez Czechy prezydencki w grupie w lipcu - mówił gospodarz szczytu, Fiala.

Premier Czech: Kraje Grupy Wyszehradzkiej różnią się co do tego jaką formę ma przyjąć pomoc dla Ukrainy

Pozostało 97% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Dyplomacja
Jędrzej Bielecki: Macron ostrzega, że Unia może umrzeć
Dyplomacja
Emmanuel Macron: Europa może umrzeć. Musi pokazać, że nie jest wasalem USA
Dyplomacja
Dlaczego Brytyjczycy porzucili ruch oporu i dziś kłaniają się przed Rosjanami
Dyplomacja
Andrzej Duda po exposé Sikorskiego. Mówi o "zdumieniu", "rozczarowaniu", "niesmaku"
Dyplomacja
Rosyjskie "nie" dla rezolucji ws. zakazu umieszczania broni atomowej w kosmosie