Najnowocześniejszy blok węglowy w Elektrowni Jaworzno zdał testy operatora

Po czterech latach od uruchomienia, najnowocześniejszy blok węglowy w Polsce 910 MW w Elektrowni Jaworzno zrealizował wszystkie testy odbiorowe wymagane przez Polskie Sieci Elektroenergetyczne.

Publikacja: 27.03.2024 09:15

Elektrownia Jaworzno 910 MW

Elektrownia Jaworzno 910 MW

Foto: Bartłomiej Sawicki

Jak informuje właściciel elektrowni Grupa Tauron, spełnienie testów PSE pozwala prowadzić bez ograniczeń komercyjną eksploatację Bloku 910 MW. - Przeprowadzone testy wynikały z udzielonej koncesji, umowy z Polskimi Sieciami Elektroenergetycznymi oraz wymagań określonych w Instrukcji Ruchu i Eksploatacji Sieci Przesyłowej – informuje Tauron.

Przypomnijmy, że Grupa Tauron po podpisaniu ugody z Rafako (wykonawcą elektrowni), przejął w marcu 2023 r. odpowiedzialność za zakończenie prac optymalizacyjnych i strojeniowych Bloku 910 MW. – Pracownicy wykonali kompleksowe prace obejmujące naprawy, a także modernizację i optymalizację w układach technologicznych bloku. Zrealizowany został także szereg pomiarów oraz strojenie systemu sterowania i zabezpieczeń jednostki – informuje spółka.

Intensywne testy 

Tauron wyjaśnia, że w ciągu czterech tygodni przeprowadzono m.in. test odbiorowy potwierdzający, że blok pracuje w pełnym zakresie mocy – od minimum do maksimum technicznego. – Przeprowadzono także próby czasów rozruchu gwarantujące, że blok można uruchomić we właściwym czasie ze stanów zimnego, ciepłego i gorącego i test odbiorowy gotowości bloku do udziału w odbudowie zasilania Krajowego Systemu Elektroenergetycznego (KSE), czyli zdolności do pracy w formie pracy wyspowej, zasilając podczas ew. blackoutu wydzieloną część sieci elektroenergetycznej – wyjaśnia firma.

Czytaj więcej

Transformacja energetyczna Jaworzna przyspiesza

- Przeprowadzone próby pracy wyspowej czy pracy na potrzeby własne są testami bardzo wymagającymi, zarówno dla obsługi bloku energetycznego, jak i dla układów technologicznych jednostki. Wiążą się z wielokrotnym narażeniem instalacji na duże obciążenia pod względem mechanicznym jak i cieplnym. Obciążenia w tak krótkim czasie i z taką częstotliwością, z dużym prawdopodobieństwem już nigdy więcej nie wystąpią. Każdą z tych prób blok przeszedł pomyślnie – podsumowuje – Michał Orłowski, wiceprezes ds. zarządzania majątkiem i rozwoju Tauron Polska Energia.

- Zakończenie wymagających testów, zarówno pod względem organizacyjnym jak i formalnym, w krótkim czasie nie byłoby możliwe bez zaangażowania, elastyczności oraz współpracy po stronie Operatora Systemu Przesyłowego. Każdy z planowanych testów wymagał kooperacji pomiędzy Tauron Wytwarzanie, a uczestnikami testu oraz finalnie z PSE Działania te przebiegły bardzo sprawnie i zakończone zostały sukcesem – mówi Paweł Micuła, prezes zarządu Tauron Wytwarzanie.

Wybudowany nakładem ponad 6 mld zł blok Jaworzno 910 MW przechodził od momentu synchronizacji z systemem energetycznym, a więc od listopada 2020 r. liczne awarie i usterki. W 2023 r. było uch już zdecydowanie mniej poza planowanymi przestojami remontowymi.

Co dalej z węglem w Jaworznie? 

W cieniu optymalizacji pracy bloku, Tauron stara się złagodzić swoje stanowisko do tak szybkiego odejścia od węgla w 2035 r., które ujęto w raportach kwartalnych spółki w ub. roku w tym od bloku w Jaworznie. Tauron tłumaczył, że ścieżki wyłączenia węgla w elektrowni Jaworzno 910 MW, podane w raporcie kwartalnym za III kw. 2023 r., są rutynowym działaniem i wynikają z międzynarodowych standardów rachunkowości. – Musimy przygotować ekonomikę funkcjonowania bloku. Na tę chwilę obecne ścieżki cenowe energii, CO2 i węgla nie pozwalają planować ekonomicznej pracy tej jednostki po 2035 r. Nie oznacza to jednak, że ten blok zakończy swoją prace za 12 lat, Te założenia firmy nie uwzględniają planowanych procesów utworzenia stabilnej mocy w systemie – tłumaczył w ub. roku koncern.

Czytaj więcej

Kiedy skończy się era węgla w polskiej energetyce? Padły realne daty

Optymalizacja pracy bloku nie oznacza jednak, że nie będzie już żadnych przestojów jak np. po okresie zimowym. Te będą i w przypadku bloku 910 MW najbliższy zaplanowano między 31 marca, a 8 kwietnia. Postój ma dotyczyć przeglądu pracy kotła. Był on wcześniej zaplanowany i uzgodniony z PSE. Nie oznacza to problemów bilansowych dla Krajowego Systemu Elektroenergetycznego. Okres świąteczny odznacza się mniejszym zapotrzebowaniem na energię, a jednocześnie przy rosnącej produkcji z OZE w okresie wiosennym będzie to niezauważalne dla systemu.  

Jak informuje właściciel elektrowni Grupa Tauron, spełnienie testów PSE pozwala prowadzić bez ograniczeń komercyjną eksploatację Bloku 910 MW. - Przeprowadzone testy wynikały z udzielonej koncesji, umowy z Polskimi Sieciami Elektroenergetycznymi oraz wymagań określonych w Instrukcji Ruchu i Eksploatacji Sieci Przesyłowej – informuje Tauron.

Przypomnijmy, że Grupa Tauron po podpisaniu ugody z Rafako (wykonawcą elektrowni), przejął w marcu 2023 r. odpowiedzialność za zakończenie prac optymalizacyjnych i strojeniowych Bloku 910 MW. – Pracownicy wykonali kompleksowe prace obejmujące naprawy, a także modernizację i optymalizację w układach technologicznych bloku. Zrealizowany został także szereg pomiarów oraz strojenie systemu sterowania i zabezpieczeń jednostki – informuje spółka.

Pozostało 86% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Ciepło
Rusza program, który ma zazielenić ciepłownictwo. Na początek 2 mld złotych
Ciepło
W lipcu rząd przedstawi harmonogram wyłączeń bloków węglowych
Ciepło
CEZ chce pozbyć się ciepłowni na Śląsku i w Małopolsce. Polski jednak nie opuści
Ciepło
Ciepłownie nie dostają rekompensat za mrożenie cen ciepła
Ciepło
Pracownicy elektrowni protestują w Trzebini. Tauron zabiega o wydłużenie życia węgla