Rząd Donalda Tuska chce znacząco zliberalizować dostęp do tego instrumentu, który jest skierowany do osób w prawdziwych tarapatach finansowych.
Chodzi przede wszystkim o złagodzenie dwóch głównych kryteriów dostępu. Po pierwsze, obniżony ma być wskaźnik rata do dochodu do 40 proc. z 50 proc. obecnie. Oznacza to, że o pomoc z FWK będą mogły starać się osoby, w przypadku których wydatki na miesięczną ratę przekraczają 40 proc. miesięcznego dochodu. Po drugie, wyższe ma być kryterium dochodowe – wsparcie ma być udzielane tym kredytobiorcom, którym na życie po zapłacie raty zostaje nie więcej niż 2328 zł w przypadku singli wobec 1552 zł obecnie. W przypadku wieloosobowych gospodarstw domowych wskaźnik ten rośnie do 1800 z 1200 zł na osobę.