"Wszyscy jesteśmy przekonani, że auta elektryczne będą odgrywały coraz większą rolę" - powiedziała kanclerz Angela Merkel, otwierając tegoroczny salon samochodowy we Frankfurcie. Potwierdziła, że zgodnie z planami jej rządu do 2020 roku po niemieckich szosach będzie jeździć milion pojazdów na prąd.
Szefowa niemieckiego rządu zapewniła niemieckich producentów z branży samochodowej, że będzie na forum UE walczyła o "rozsądne regulacje" dotyczące emisji dwutlenku węgla. "Niemiecki rząd popiera rozsądną równowagę pomiędzy ambitnymi celami (ochrony środowiska) a swobodą działalności gospodarczej" - wyjaśniła Merkel. "Nie można budować tylko i wyłącznie samochodów małolitrażowych" - dodała. Zaznaczyła, że wzrost gospodarczy i innowacyjność będą możliwe tylko w przypadku wspierania wszystkich segmentów przemysłu motoryzacyjnego.