Stany Zjednoczone powinny wykorzystać swoje możliwości i doprowadzić do negocjacji przy udziale Rosji i innych podmiotów, a następnie egzekwować zawieszenie broni wszystkich stron konfliktu, uważa Ford. Kiedy to zostanie osiągnięte należy odpowiednio wyposażyć siły Asada i to one powinny wziąć na siebie główny ciężar walki z Państwem Islamskim (IS). Były ambasador domaga się także od rządu w Londynie, aby ten zaprzestał wspierania USA, jeśli Biały Dom nie zastosuje się do przedstawionego scenariusza

- Nasza obecna polityka skazuje Syrię na wojnę, której końca nie widać - powiedział Ford.

Peter Ford podkreślił również fakt braku prześladowań mniejszości religijnych, w szczególności chrześcijan, pod rządami dyktatury Asada. Zwrócił także uwagę na straty armii reżimu. Według niego blisko 60 tys. żołnierzy poniosło śmierć przede wszystkim w walce z ugrupowaniami typu Dżabhat al-Nusra.

Ford nie ma wątpliwości, brak silnej władzy i wprowadzana sztucznie demokracja w Syrii, zaowocują kiedyś, nawet po zakończeniu regularnej wojny, scenariuszem irackim lub libijskim.