Do zamachów przyznali się terroryści z Boko Haram. Do pierwszego wybuchu doszło w zatłoczonej restauracji. Drugi zamach przeprowadzono w meczecie. W budynka trwała modlitwa prowadzona przez w muzułmańskiego duchownego, który nie chciał współpracować z Boko Haram. Do meczetu wszedł uzbrojony mężczyzna i otworzył ogień do zgromadzonych osób.

Łącznie zginęły 44 osoby , a 67 zostało rannych. Poszkodowanych przewieziono do okolicznych szpitali.

W ciągu dnia doszło do jeszcze jednego zamachu. W kościele chrześcijańskim w Potiskum na północy Nigerii zginęło pięć osób.

Islamiści z Boko Haram dążą do wprowadzenia w Nigerii prawa szariatu.