Ludzie nie znają zasad zdrowego żywienia

- Wystarczy przejść przez oddział szpitalny, by się zorientować, że większość ludzi nie zna zasad zdrowego żywienia - mówi Maciej Hamankiewicz, prezes Naczelnej Rady Lekarskiej.

Publikacja: 27.08.2015 21:48

Ludzie nie znają zasad zdrowego żywienia

Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński

Rzeczpospolita: Rząd proponuje nowe rozwiązanie w walce z otyłością – produkty spożywcze w sklepach miałyby być oznaczone kropkami: czerwoną, żółtą i zieloną, w zależności od tego, czy są zdrowe czy nie. Czy to oznacza, że teraz żywność nie jest opisywana w wystarczająco jasny sposób?

Maciej Hamankiewicz:
W tej chwili producent musi na opakowaniu informować o składzie i kaloryczności produktu. Jednak z własnej praktyki wiem, że dla większości ludzi takie informacje są nieczytelne. Często liczy się dla nich wyłącznie to, co znajduje się na kolorowym obrazku czy zdjęciu.

Rozwiązanie z kolorami nie jest więc takie złe?

Czytelne określenie – w tym wypadku kolorowymi kropkami – pomoże rozstrzygnąć dylemat bardzo wielu chorym na nadciśnienie tętnicze albo cukrzycę, czy kupić daną czekoladkę czy lepiej nie.

Twierdzi pan, że nawet osoby przewlekle chore nie zwracają uwagi na to, co jedzą?

Wystarczy przejść przez oddział szpitalny, by się zorientować, że większość ludzi nie zna zasad zdrowego żywienia. W Polsce świadomość tego, że nasze zdrowie zaczyna się w jamie ustnej i w żołądku, jest bardzo niska.

To pewnie zgadza się pan z ustawą zakazującą sprzedaży niezdrowej żywności w szkolnych sklepikach, która właśnie wchodzi w życie? Na pewno słusznie odbieramy dzieciom i ich rodzicom prawo do decyzji żywieniowych?

Szkoła wraz z rodzicami powinna ustalić, co konkretnie w sklepikach powinno się znaleźć. Problem polega na tym, że bombardujemy dzieci wskazówkami na temat zdrowego żywienia, a potem one wychodzą na przerwę i widzą te niezdrowe produkty za szybą. Na dodatek kolega z ławki kupuje batonik. Decyzja dziecka o zjedzeniu czy nie takiej czekoladki nie jest więc do końca świadoma. Dzieci są bardzo podatne na wpływ rówieśników.

Ale czy można narzucać ludziom, żeby zdrowo się odżywiali? Jeśli ktoś chce jeść niezdrowo, chyba ma do tego prawo...

Ludzie będą się upijali, używali narkotyków i jedli niezdrowo. Do niczego ich nie przekonamy, ale możemy wyprowadzić ze stanu nieświadomości. Oczywiście, że nie można nikomu narzucać zdrowego czy mniej kalorycznego jedzenia, nie zmusimy nikogo, by ćwiczył dla własnego dobra. Każdy powinien sam dojść do tego, co jest zdrowe, a potem decydować, jak chce jeść. Ale wprowadzenie takiego oznakowania może niektórym sprawę ułatwić.

—rozmawiała Agnieszka Kalinowska

Rzeczpospolita: Rząd proponuje nowe rozwiązanie w walce z otyłością – produkty spożywcze w sklepach miałyby być oznaczone kropkami: czerwoną, żółtą i zieloną, w zależności od tego, czy są zdrowe czy nie. Czy to oznacza, że teraz żywność nie jest opisywana w wystarczająco jasny sposób?

Maciej Hamankiewicz:
W tej chwili producent musi na opakowaniu informować o składzie i kaloryczności produktu. Jednak z własnej praktyki wiem, że dla większości ludzi takie informacje są nieczytelne. Często liczy się dla nich wyłącznie to, co znajduje się na kolorowym obrazku czy zdjęciu.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Społeczeństwo
Odkrycie w Kossakówce. Znaleziono zeszyty znanej poetki
Społeczeństwo
W Polsce kierowcy wciskają gaz i znów częściej tracą prawa jazdy
Społeczeństwo
Sondaż. Polacy nie chcą stawać po żadnej ze stron konfliktu w Strefie Gazy
Społeczeństwo
2 maja po raz 20 obchodzimy Dzień Flagi
Społeczeństwo
Jaka pogoda będzie w majówkę? IMGW: Najpierw słońce, później deszcz
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił