Placówka powstaje dzięki współpracy izraelskiej organizacji nonprofit, fundacji Shavei Israel z łódzką gminą żydowską.
- W Łodzi mieszka coraz większa społeczność żydowska, a także wiele osób pochodzenia żydowskiego, które są zainteresowane poznawaniem swoich korzeni - powiedział prezes Shavei Israel, Michael Freund.
Michael Freund założył Shavei Israel, by, jak mówi, przywrócić Izraelowi tych, którzy stracili świadomość swoich korzeni. Fundacja współpracuje z gminami żydowskimi w Hiszpanii, Portugalii, krajach Ameryki Południowej, Rosji, a nawet Indii.
Do przedszkole, które rozpocznie działalność 18 września, zapisanych jest w tej chwili 10 dzieci. Uroczystego otwarcia dokonają przedstawiciele fundacji Shavei Israel David i Maria Szychowscy.
- To dla nas bardzo szczególne wydarzenie - mówią Szychowscy, których dzieci także będą chodzić do tego przedszkola. - Jesteśmy bardzo dumni, że nasze dzieci będą jednymi z pierwszych w pierwszym żydowskim powojennym przedszkolu w Łodzi.