Tylko 9 zł z Płatnościami powtarzalnymi
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 04.11.2015 07:25 Publikacja: 04.11.2015 07:30
Znajomego wezwała policja, by przesłuchać go w charakterze świadka. Chodziło w drobną sprawę karną. Przesłuchanie przybrało zaskakujący obrót. Młody policjant, przeglądając papiery, w pewnym momencie zbladł, przyznając szczerze, że sprawa dotyczy specjalistycznej tematyki, więc on nie wie, jak się do tego zabrać. Poprosił, aby pytania zadawała obecna na komisariacie pełnomocniczka pokrzywdzonego.
Bóg jeden wie, jak dalej potoczy się ta sprawa. W ten oto sposób zmieniona w lipcu nowa procedura karna nadziała się na koleją rafę. Założenie było takie, że policja poradzi sobie ze ściganiem przestępstw i prowadzeniem spraw na nowych zasadach, nawet w przypadku drobnych przestępstw, którymi w dużej mierze wcześniej zajmowali się prokuratorzy. Jak widać, sobie nie radzi.
Przywracać czy nie przywracać – „oto jest pytanie”! Niedługo PO będzie mogła wybrać do neo-KRS, zgodnie z uchwal...
Browary Warszawskie i wrocławska Kępa Mieszczańska to propozycja Echo Group dla inwestorów zainteresowanych wykończonymi mieszkaniami w prestiżowych lokalizacjach, gotowymi do zarabiania od zaraz.
Adam Bodnar może być kozłem ofiarnym wewnętrznych rozliczeń po porażce Rafała Trzaskowskiego.
Czy przyszły prezydent Karol Nawrocki może zablokować deregulacyjne zmiany rządu? A może będą one przyczynkiem d...
Gdyby Donald Tusk zaakceptował pomysł Jarosława Kaczyńskiego, równałoby się to z nieodwracalnym zwinięciem układ...
Wynik niedzielnych wyborów oznacza ogromny wstrząs na scenie politycznej, którego skutki zaczniemy odczuwać już...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas