O incydencie jako pierwsza poinformowała gazeta "Daily Mail" - pisze tvn24.pl. 23 sierpnia tego roku podczas lądowania samolotu czarterowych linii lotniczych w Szarm el-Szejk pilot zauważył pocisk rakietowy lecący w jego kierunku. Wykonał wówczas zwrot starając się uniknąć trafienia. Samolot, na którego pokładzie było 189 osób bezpiecznie wylądował. Pasażerom nie powiedziano o zdarzeniu.

Brytyjskie władze potwierdziły, że doszło do takiego incydentu. W oświadczeniu brytyjskie Ministerstwo Transportu podało, że władze przeprowadziły śledztwo, z którego wynika, że nie był to celowy atak na samolot. "Prawdopodobnie rakieta została wystrzelona w trakcie trwających wówczas rutynowych ćwiczeń egipskiej armii" - napisano w oświadczeniu.