Co na pierwszy ogień

PiS podtrzymuje szeroki program zmian w polityce gospodarczej, choć budżetu państwa nie stać na wiele.

Publikacja: 26.10.2015 21:00

Paweł Szałamacha, może zająć w rządzie PiS fotel szefa superresortu rozwoju

Paweł Szałamacha, może zająć w rządzie PiS fotel szefa superresortu rozwoju

Foto: Fotorzepa/Magda Starowieyska

Od czego zacznie prace nowy rząd? Pierwsze deklaracje polityków, którzy są typowani do objęcia głównych resortów gospodarczych, nie odbiegają od zapowiedzi formułowanych podczas kampanii wyborczej, co także oznacza jednak brak szczegółów.

Beata Szydło, najprawdopodobniej przyszła premier, mówiła jeszcze w wieczór wyborczy, że jej priorytetem będzie realizacja programu „Rodzina 500+", a także wprowadzenie stawki minimalnego wynagrodzenia dla umów zleceń w kwocie 12 zł. Wspomniała też o pakiecie gotowych już ustaw na pierwsze 100 dni rządu. To m.in. ustawy o opodatkowaniu sektora finansowego, supermarketów czy powrót do siedmiu lat  jako ustawowego wieku  początku edukacji szkolnej. W kwestii opodatkowania sektora finansowego wciąż nie ma decyzji, czy będzie od dotyczył aktywów banków czy transakcji finansowych, choć według posła Zbigniewa Kuźmiuka będzie to prawdopodobnie podatek od aktywów (ze stawką 0,39 proc.)

Dostęp do artykułu wymaga aktywnej subskrypcji!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Gospodarka
Elisabetta Falcetti: Nowa strategia EBOiR-u dla Polski tuż-tuż
Gospodarka
Alexander von zur Muehlen, Deutsche Bank: Europa potrzebuje głębszej integracji, żeby konkurować o kapitał
Gospodarka
Polska zmniejszyła dystans do Niemiec. Ile w tym zasługi UE? Jest analiza EBOR
Gospodarka
Donald Trump zdradził, co chce zrobić z imigrantami w USA
Gospodarka
Wojna nakręca korupcję w Rosji. Wiemy, ile wynosi najpopularniejsza łapówka