1 września 2015 r. weszło w życie rozporządzenie Ministra Zdrowia z 26 sierpnia 2015 r. w sprawie grup środków spożywczych przeznaczonych do sprzedaży dzieciom i młodzieży w jednostkach systemu oświaty oraz wymagań, jakie muszą spełniać środki spożywcze stosowane w ramach żywienia zbiorowego dzieci i młodzieży w tych jednostkach.
Rozporządzenie to w praktyce wycofało możliwość sprzedaży na terenie szkół tzw. śmieciowego jedzenia. Chodzi o takie produkty jak np. chipsy, niektóre ciastka i napoje, w tym napoje energetyzujące, jedzenie typu fast food i instant.
Na problemy związane z tym rozporządzeniem uwagę zwrócił rzecznik praw obywatelskich, Adam Bodnar.
W piątkowym wystąpieniu do ministra zdrowia Konstantego Radziwiłła, Bodnar podkreśla, iż w pełni zgadza się z celem rozporządzenia, czyli wzmocnieniem ochrony zdrowia dzieci poprzez ograniczenie dostępu do środków spożywczych zawierających znaczne ilości składników niezalecanych dla ich rozwoju.
Właściciele sklepików skarżą się do rzecznika, na krótki termin, pomiędzy wydaniem rozporządzenia ograniczającego śmieciowe jedzenie w szkołach, a datą jego wejścia w życie. Przedsiębiorcy ponieśli straty, ponieważ mili już zmagazynowane środki spożywcze lub podpisane umowy z dostawcami.