Wedel inwestuje w pijalnie

Rośnie konkurencja na rynku słodyczy. Ich producenci szukają sposobów, aby się wyróżnić.

Aktualizacja: 29.11.2015 08:05 Publikacja: 29.11.2015 07:27

Wedel inwestuje w pijalnie

Foto: Fotorzepa, Pasterski Radek PR Pasterski Radek

- Zamierzamy otwierać od 5 do 10 Pijalni Czekolady E. Wedel rocznie - mówi "Rzeczpospolitej" Maciej Herman, dyrektor sprzedaży i marketingu w Lotte Wedel, czołowej firmie słodyczowej w Polsce. Obecnie działa 20 pijalni pod tą marką. Z tego 12 należy do Lotte Wedel, a osiem to placówki franczyzowe.

Sława pijalni wedlowskich dotarła nawet poza Polskę. - Inwestorzy widzą w nich duży potencjał, dlatego bierzemy w przyszłości pod uwagę możliwość rozwoju sieci również poza granicami naszego kraju - zdradza Maciej Herman. - Obecnie jednak koncentrujemy się przede wszystkim na rynku polskim - dodaje.

Kolejne lokale E.Wedel będą się pojawiać zarówno w centrach handlowych, jak i przy ulicach miast. - Niedawno otworzyliśmy pijalnie przy Krakowskim Przedmieściu w Warszawie i na zakopiańskich Krupówkach. Interesują nas głównie duże i średnie miasta - mówi przedstawiciel Lotte Wedel.

Na to, że sprzedaż słodkości w specjalistycznych sklepach i cukierniach będzie rosła stawia 20 proc. przedstawicieli branży - wynika z ubiegłorocznego, jak na razie ostatnim, raportu firmy KPMG o rynku słodyczy w Polsce. Dla porównania wszyscy stwierdzili, że wydatki na słodycze pójdą w górę w dyskontach, a 80 proc. jako perspektywiczny wskazało internet.

Producenci słodyczy szukają sposobów, aby się wyróżniać, ponieważ nasz rynek słodyczy jest konkurencyjny, a konsumenci coraz bardziej wymagający.

- Coraz częściej ważniejsze niż sama konsumpcja czy zakupy, stają się przeżycia, które im towarzyszą – mówi Agnieszka Górnicka, prezes agencji badawczej Inquiry. – W efekcie innowacje nie muszą wiązać się już wyłącznie z samym produktem, ale np. sposobem jego podania.

W ciągu najbliższych pięciu lat j wartość rynku słodyczy wzrośnie o co najmniej 9 proc. – prognozuje KPMG. W szybszym tempie, średnio o nawet 4 proc. rocznie może rosnąć sprzedaż wyrobów czekoladowych. Już teraz przypada na nie połowa rynku słodyczy w naszym kraju.

W 2020 roku przeciętne spożycie czekolady w polskich gospodarstwach domowych będzie o 7,5 proc. wyższe niż w 2014 roku – prognozuje Bank BGŻ BNP Paribas. Jego ekonomiści nie spodziewają się jednak, że w nawet w ciągu najbliższych kilkunastu lat nie będziemy jedli tyle słodyczy, ile mieszkańcy Europy Zachodniej. Jednym z powodów jest wciąż stosunkowo niska siła nabywcza konsumentów. Ponadto coraz popularniejszy staje się zdrowy tryb życia, co wiąże się z ograniczaniem kalorii.

- Zamierzamy otwierać od 5 do 10 Pijalni Czekolady E. Wedel rocznie - mówi "Rzeczpospolitej" Maciej Herman, dyrektor sprzedaży i marketingu w Lotte Wedel, czołowej firmie słodyczowej w Polsce. Obecnie działa 20 pijalni pod tą marką. Z tego 12 należy do Lotte Wedel, a osiem to placówki franczyzowe.

Sława pijalni wedlowskich dotarła nawet poza Polskę. - Inwestorzy widzą w nich duży potencjał, dlatego bierzemy w przyszłości pod uwagę możliwość rozwoju sieci również poza granicami naszego kraju - zdradza Maciej Herman. - Obecnie jednak koncentrujemy się przede wszystkim na rynku polskim - dodaje.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Biznes
Krzysztof Gawkowski: Nikt nie powinien mieć TikToka na urządzeniu służbowym
Biznes
Alphabet wypłaci pierwszą w historii firmy dywidendę
Biznes
Wielkie firmy zawierają sojusz kaucyjny. Wnioski do KE i UOKiK
Biznes
KGHM zaktualizuje strategię i planowane inwestycje
Biznes
Rośnie znaczenie dobrostanu pracownika