Tusk i Kulczyk nagrani? Taśma, której nikt nie widział

Nagranie rozmowy Tuska z Kulczykiem nie istnieje? Nie mają go śledczy badający aferę taśmową ani ABW.

Aktualizacja: 28.08.2015 09:44 Publikacja: 27.08.2015 21:24

Rozmowa Donalda Tuska i Jana Kulczyka odbyła się w tej rządowej willi przy ul. Parkowej w Warszawie

Rozmowa Donalda Tuska i Jana Kulczyka odbyła się w tej rządowej willi przy ul. Parkowej w Warszawie

Foto: Fotorzepa, Kuba Kamiński

Nikt nie potwierdza, by istniało nagranie rozmowy Donalda Tuska z Janem Kulczykiem rzekomo podsłuchanej w 2014 r. w willi premiera przy ul. Parkowej w Warszawie – wynika z ustaleń „Rzeczpospolitej".

To był blef

O tym, że jest taśma z rozmową Tuska z Kulczykiem, a dysponują nią byli funkcjonariusze ABW, napisała czwartkowa „Gazeta Wyborcza". Zrelacjonowała, co ma się znajdować w części tajnych akt śledztwa podsłuchowego, które za dwa tygodnie ma zostać zamknięte.

Według „GW" jest tam notatka Centralnego Biura Antykorupcyjnego, z której wynika, że wśród najcenniejszych nagrań oferowanych na rynku ma być rozmowa Kulczyka z Tuskiem potajemnie nagrana w pierwszej połowie 2014 r. Gazeta twierdzi, że CBA w notatce nazywa posiadaczy i handlarzy nagrań „grupą wiedeńską", bo nagrania – łącznie 700 godzin – odsłuchiwano w Wiedniu.

Problem w tym, że nie ma potwierdzenia, że to nagranie komukolwiek oferowano. Gdyby to zrobiono, pierwszym zainteresowanym jego odkupieniem byłby zapewne Jan Kulczyk. W rozmowie z premierem miał bowiem wyjawić, jakie interesy na Wschodzie zamierza robić.

– Ale Kulczyk przed śmiercią (zmarł w lipcu – red.) nie zgłosił się do prokuratury jako pokrzywdzony – wskazuje nasz informator ze służb.

– Nagranie nie było do kupienia, bo ono po prostu nie istnieje. To plotka, która swego czasu krążyła po mieście. Miała pokazać, kto najbardziej bałby się tego nagrania – mówi nam osoba znająca kulisy śledztwa podsłuchowego.

Pracownik służb twierdzi: – Informacja o takiej taśmie to blef mający wywołać popłoch.

Nie przesłuchali BOR

Prokuratura prowadząca śledztwo podsłuchowe, choć nie wprost, zaprzecza, że w aktach są dowody lub poszlaki wskazujące na istnienie takiej taśmy. – Przedmiotem zarzutu w naszej sprawie podsłuchowej nie jest bezprawne uzyskanie nagrania rozmowy pomiędzy tymi dwiema osobami – mówi „Rzeczpospolitej" Mariusz Piłat, wiceszef Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga.

Gdyby informacja o istnieniu taśmy była dla śledczych wiarygodna, musieliby przesłuchać m.in. funkcjonariuszy Biura Ochrony Rządu, którzy tamtego dnia strzegli willi przy Parkowej. Według naszych informacji takich przesłuchań nie było.

Maciej Karczyński, rzecznik ABW, podkreśla: – Wątek rzekomego udziału oficerów UOP/ABW, o którym pisze „GW", nie jest prawdziwy.

O taśmie z rozmową premiera i najbogatszego Polaka nie słyszał prof. Zbigniew Ćwiąkalski, który w śledztwie taśmowym jest pełnomocnikiem prezesa NBP Marka Belki (jeden z podsłuchanych w restauracji Sowa & Przyjaciele).

– Jeżeli rozmowa byłaby rzeczywiście potajemnie nagrana, byłby to skandal – zaznacza prof. Ćwiąkalski (jego kancelaria reprezentuje też w różnych sprawach rodzinę zmarłego biznesmena).

Kto zna tajne akta podsłuchowe

Faktem jest, że rozmowa Tuska i Kulczyka w willi przy ul. Parkowej, ściśle chronionej przez BOR, miała miejsce. W spotkaniu nie brali udziału BOR-owcy ani ochroniarze Kulczyka, a katering był z hotelu Parkowa.

O tym, co jest w tajnej części akt śledztwa podsłuchowego, wie już 17 osób.

– Z materiałami zapoznało się dotąd czterech podejrzanych i czterech ich obrońców oraz dziewięciu pełnomocników pokrzywdzonych – mówi „Rzeczpospolitej" Mariusz Piłat. – Wszyscy skorzystali z możliwości zapoznania się z materiałami zarówno i jawnymi, jak i tajnymi.

masz pytanie, wyślij e-mail do autorek, i.kacprzak@rp.pl, g.zawadka@rp.pl

Nikt nie potwierdza, by istniało nagranie rozmowy Donalda Tuska z Janem Kulczykiem rzekomo podsłuchanej w 2014 r. w willi premiera przy ul. Parkowej w Warszawie – wynika z ustaleń „Rzeczpospolitej".

To był blef

Pozostało 94% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Wydarzenia
RZECZo...: powiedzieli nam
Wydarzenia
Nie mogłem uwierzyć w to, co widzę
Wydarzenia
Polscy eksporterzy podbijają kolejne rynki. Przedsiębiorco, skorzystaj ze wsparcia w ekspansji zagranicznej!
Materiał Promocyjny
Jakie możliwości rozwoju ma Twój biznes za granicą? Poznaj krajowe programy, które wspierają rodzime marki
Wydarzenia
Żurek, bigos, gęś czy kaczka – w lokalach w całym kraju rusza Tydzień Kuchni Polskiej