Nergal nie chce żłobka. Sprawą zajął się sąd

Mieszkańcy jednej z kamienic na warszawskim Powiślu skarżą się na hałasy z działającego tam żłobka i nie chcą jego sąsiedztwa. Głównym inicjatorem akcji jest muzyk Adam Darski, znany jako Nergal. W piśmie do administracji stwierdził: "Jeśli któryś z nas zacząłby hodować kozy, albo założył schronisko dla psów, sąsiedzi mieliby z tym problem". Konflikt trafił do sądu.

Publikacja: 28.06.2023 13:49

Adam "Nergal" Darski podczas gali muzyki rozrywkowej i jazzowej Fryderyk Festiwal 2023

Adam "Nergal" Darski podczas gali muzyki rozrywkowej i jazzowej Fryderyk Festiwal 2023

Foto: PAP/Zbigniew Meissner

Członkowie wspólnoty mieszkaniowej na Powiślu twierdzą, że hałas dobiegający z ogrodu przylegającego do kamienicy, w czasie, gdy przebywają w nim dzieci ze żłobka,  zakłóca im spokój. 

- Dzisiaj znowu obudziły mnie wrzaski dziatwy, które niosą się też po klatce. W załączeniu zdjęcie siatki pełnej pampersów, gówna. Wszedłem na klatkę i na dzień dobry uderzyła mnie fala smrodu - napisał Nergal w mailu do administracji. - Jeśli któryś z nas zacząłby hodować kozy, albo założył schronisko dla psów, sąsiedzi mieliby z tym problem - dodał.

Czytaj więcej

Nergal znów przed sądem za znieważenie Orła Białego

Właściciele żłobka - działającego w sieci franczyzowej - twierdzą, że dzieci były obecne w ogrodzie przez około dwie godziny dziennie (w godz. 11-13). Ogród dzierżawią na podstawie umowy zakupu mieszkania, w którym urządzili żłobek. Działa on legalnie.  Jednak administracja podjęła decyzję o zamontowaniu barierki na patio, uniemożliwiającej dzieciom wychodzenie na zewnątrz na wspólną przestrzeń.

- Zastanawiam się, jakby wyglądała ta sytuacja, gdyby dotyczyło to dzieci z niepełnosprawnościami. Poziom dyskryminacji, z jakim się spotykamy, jest niepomierny. Gdzie znajdą miejsce te dzieci, jeśli tak je traktujemy? Najmłodsi są integralną częścią naszego społeczeństwa i mają prawo do beztroskiej zabawy — komentuje Aleksandra Kozera, CEO Wiosek, czyli placówek działających w ramach franczyzy The Village, która umożliwia otwarcie własnego miejsca opieki dla dzieci.

Sprawa dotycząca dzierżawy ogrodu przypisanego do mieszkania, w którym znajduje się żłobek, została skierowana do sądu.  Sąd mógł wstrzymać wykonanie decyzji o egzekucji, jednak tak się nie stało. W rezultacie, w ciągu najbliższych dni można się spodziewać, że ogrodzenie, umożliwiające dzieciom zabawę na patio, zostanie zamontowane.

Członkowie wspólnoty mieszkaniowej na Powiślu twierdzą, że hałas dobiegający z ogrodu przylegającego do kamienicy, w czasie, gdy przebywają w nim dzieci ze żłobka,  zakłóca im spokój. 

- Dzisiaj znowu obudziły mnie wrzaski dziatwy, które niosą się też po klatce. W załączeniu zdjęcie siatki pełnej pampersów, gówna. Wszedłem na klatkę i na dzień dobry uderzyła mnie fala smrodu - napisał Nergal w mailu do administracji. - Jeśli któryś z nas zacząłby hodować kozy, albo założył schronisko dla psów, sąsiedzi mieliby z tym problem - dodał.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Praca, Emerytury i renty
Babciowe przyjęte przez Sejm. Komu przysługuje?
Sądy i trybunały
Sędzia WSA ujawnia, jaki tak naprawdę dostęp do tajnych danych miał Szmydt
Orzecznictwo
Kolejny ważny wyrok Sądu Najwyższego wydany już po uchwale frankowej
ABC Firmy
Pożar na Marywilskiej. Ci najemcy są w "najlepszej" sytuacji
Prawo pracy
Od piątku zmiana przepisów. Pracujesz na komputerze? Oto, co powinieneś dostać