Tomasz Pietryga: Cień AI nad Temidą

Sztuczna inteligencja (AI) może być dla wymiaru sprawiedliwości wybawieniem, ale też przekleństwem. Warto to przemyśleć. Byle szybko, bo już czas.

Publikacja: 10.04.2024 04:33

Tomasz Pietryga: Cień AI nad Temidą

Foto: Adobe Stock

Raport przygotowany przez Ministerstwo Cyfryzacji o wykorzystaniu sztucznej inteligencji w sądownictwie i prokuraturze wyraźnie pokazuje, że już czas przestać traktować nowe technologie w wymiarze sprawiedliwości wyłącznie jako ciekawostki prezentowane na różnych panelach i forach dyskusyjnych. Sztuczna inteligencja powinna być postrzegana jako realne narzędzie, które może pomóc tym instytucjom lepiej i szybciej funkcjonować.

Są już kraje, które z różnym skutkiem wykorzystują systemowo sztuczną inteligencję w wymiarze sprawiedliwości. Przykładem jest Wielka Brytania czy Estonia. Tam w sądach AI jest używana w sporach majątkowych o niskiej wartości.

Treść dostępna jest dla naszych prenumeratorów!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach e-prenumeraty Rzeczpospolitej. Korzystaj z nieograniczonego dostępu i czytaj swoje ulubione treści w serwisie rp.pl i e-wydaniu.

Prawo dla Ciebie
Ministerstwo wydało ważny komunikat. Chodzi o studia online
Nieruchomości
Więcej drewna i mniejsze odległości między budynkami? Zmiany w prawie budowlanym
Nieruchomości
Droga konieczna dla wygody sąsiada? Ważny wyrok SN ws. służebności
Spadki i darowizny
Prawo użytkownika czy spadkobiercy? SN o odmowie przedłużenia użytkowania wieczystego
Sądy i trybunały
Jest data wyroku w sprawie Prezydenta. Obywatel zarzuca mu łamanie Konstytucji