Maciej Zaborowski: Czterdziestolatka po 24 liftingach

Mam nieodparte wrażenie, że całe prawo prasowe wymaga radykalnej zmiany i dostosowania do realiów XXI wieku. Ale czy to tylko kwestia ustawy?

Publikacja: 14.02.2024 02:02

Maciej Zaborowski: Czterdziestolatka po 24 liftingach

Foto: Adobe Stock

Czterdzieste urodziny to poważna sprawa. Ktoś nazwał tę magiczną granicę „smugą cienia” co miało wskazywać, że to półmetek życia. Psychologicznie jest to często moment przemyśleń, co udało się osiągnąć, jak obecnie wygląda nasze życie i jak może wyglądać w najbliższej przyszłości.

26 stycznia 2024 r. ustawa– Prawo prasowe ukończyła ten magiczny wiek. Od 1984 r. w Polsce zmieniło się prawie wszystko. Na pierwszy rzut oka należałoby cieszyć się rzadko występującą w Polsce stabilnością prawa – mieliśmy jedynie 24 nowelizacje, ostatnią w 2018 r. Z drugiej strony mam nieodparte wrażenie, że cała ustawa wymaga radykalnej zmiany i dostosowania do realiów XXI wieku. Ale czy to tylko kwestia ustawy?

Pozostało 88% artykułu

Treść dostępna jest dla naszych prenumeratorów!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach e-prenumeraty Rzeczpospolitej. Korzystaj z nieograniczonego dostępu i czytaj swoje ulubione treści w serwisie rp.pl i e-wydaniu.

Rzecz o prawie
Łukasz Guza: Kubeł zimnej wody
Rzecz o prawie
Jarosław Gwizdak: A takim był dobrym sędzią…
Rzecz o prawie
Jacek Dubois: Moda na retro
Rzecz o prawie
Marek Domagalski: Sędziowie z klapkami na oczach
Rzecz o prawie
Mikołaj Małecki: Nie da się oszukać kasy samoobsługowej