Chciałbym opowiedzieć o dwóch książkach – pierwsza to „Zapadlina” Roberta Małeckiego, czyli kolejna część przygód tzw. Archiwum X, które rozwiązuje trudne sprawy. To historia, która może zaciekawić, tym bardziej że jeden z pozytywnych bohaterów jest podejrzany. Robert ma lekki styl i z przyjemnością czyta się jego książki. Mówiąc szczerze, nie czytam wielu rodzimych kryminałów, ale twórczość Roberta jest tu wyjątkiem. Drugą książką, którą połknąłem, są „Atomowe nawyki” Jamesa Cleara. Nie sądziłem, że w moim wieku można się zachwycić jakimś poradnikiem, a okazało się, że to jedna z najważniejszych książek, jakie ostatnio wpadły mi w ręce.