Plus Minus: „Niepłodne kobiety odebrały władzę płodnym mężczyznom i trzeba się do tego przyzwyczaić, to się nie zmieni”, stwierdził pan niedawno w mediach społecznościowych. A że śledzi pana liczne grono, chociażby użytkownicy „Wielkiej Genealogii Minakowskiego”, rzecz nie przeszła bez echa. Jak pan to wyliczył?
Dobrze, że pani mówi „wyliczył”. Często ludzie wolą się kłócić o kwestie społeczne, filozoficzne czy kulturowe, zamiast po prostu policzyć. Tak jakby humanistyką zajmowali się wyłącznie ludzie, którzy w szkole bali się matematyki. Chętnie pokażę, że jak się dobrze policzy, to będziemy mieli odpowiedź na takie pytania, jak sensowność programu 800+ i zapłodnienia in vitro, dobór kanonu lektur szkolnych i polityki imigracyjnej, wiek emerytalny i szanse zbudowania dużej armii. Odpowiedź na te wszystkie pytania daje demografia historyczna, ale trzeba umieć ją dobrze zapytać i mieć do tego dane. I ja te dane mam.