Ich oczekiwania dobrze oddaje przebieg poniedziałkowej sesji w Warszawie. Akcje kontrolowanych przez państwo gigantów należą do najmocniej rozchwytywanych przez inwestorów. Wzrostom przewodzą największe krajowe banki Pekao i PKO BP, których kursy w trakcie sesji rosły odpowiednio nawet o ponad 11 proc. i 8 proc. W czołówce znalazły się także papiery Orlenu zyskując ponad 10 proc. Nieco mniej efektowne, kilkuprocentowe zwyżki notowały PZU, JSW i KGHM.
Inwestorzy w trakcie poniedziałkowej sesji najwyraźniej poczuli, że wiatr zmian już nadchodzi. Rynki oczekują, że nowy prodemokratyczny rząd nastawiony na współpracę Unią Europejską będzie jest korzystniejszą opcją dla krajowej gospodarki. Z punktu widzenia inwestorów kluczowa jest również przewidywalność i wpływ polityki na sytuację spółek Skarbu Państwa, które w ostatnich latach były mocno podporządkowane realizacji celów politycznych partii rządzącej, co było nie do zaakceptowania dla inwestorów i nie pozostawało bez wpływu na ceny ich akcji na giełdzie. W tym zakresie rynek mocno liczy na pozytywną zmianę, jak również na odpartyjnienie ich władz na rzecz bezpartyjnych fachowców.