Litwa: Nadzieja na powrót polityki Lecha Kaczyńskiego

Litewscy konserwatyści i socjaldemokraci życzą Andrzejowi Dudzie, by poszedł w ślady Lecha Kaczyńskiego.

Aktualizacja: 25.05.2015 14:57 Publikacja: 25.05.2015 14:32

Prezydent Litwy Dalia Grybauskaite?

Prezydent Litwy Dalia Grybauskaite?

Foto: lrp.lt

- Mam nadzieję, że Polska wróci teraz do polityki śp.Lecha Kaczyńskiego, do roli naturalnej roli geopolitycznego lidera regionu, co ważne biorąc pod uwagę obecną agresję Rosji - powiedział były premier Litwy Andrius Kubilius (konserwatysta), agencji BNS.

Kubilius był szefem rządu podczas ostatniej wizyty prezydenta Kaczyńskiego w Wilnie, dwa dni przed katastrofą smoleńską. Tego dnia litewski Sejm odrzucił projekt rządu dotyczący korzystnej dla Polaków na Litwie pisowni nazwisk.

Co ciekawe na powrót do polityki Lecha Kaczyńskiego liczy też lider rządzących socjaldemokratów Gediminas Kirkilas, również były premier. Jego zdaniem Andrzej Duda będzie umacniał więzi z sojusznikami z NATO, i co korzystne także dla Litwy, naciskał na zwiększenie obecności sojuszu w naszym regionie.

- Nie spodziewam się "wielkich zmian" , ale jakieś mogą być - skomentował zdawkowo szef MSZ Linas Linkevičius, nie chciał się szerzej wypowiadać do czasu podania oficjalnych wyników.

Na Litwie w związku z wynikami polskich wyborów prezydenckich zapanował lekki optymizm - komentuje dla rp.pl Jacek Komar, polski analityk z Wilna. Czołowy portal Delfi.lt idzie jeszcze dalej, dając tytuł do artykułu: "Wysokie oczekiwania Litwinów wobec nowego prezydenta Polski".

Jak podkreśla Jacek Komar, politycy litewscy spodziewają się, że Duda będzie dążył do zmiany w polityce zagranicznej, zwłaszcza utwardzenia stanowiska wobec Rosji.

- A do tego będzie potrzebował sojuszników, Litwy i innych państw bałtyckich.To zaś spowoduje ocieplenie stosunków między Warszawą a Wilnem - uważa Jacek Komar, który rozmawiał dziś z litewskimi politykami, w tym z liderem konserwatystów.

Politycy litewscy rozumieją, że mają teraz ponad dwa miesiące na odrobienie lekcji i przygotowanie się do zmiany. Pytanie, czy będzie tego chciała odgrywająca główną rolę w polityce zagranicznej Litwy Dalia Grybauskaite?.

- Moim zdaniem będzie chciała. Stosunki z Bronisławem Komorowskim, także osobiste, były na tyle złe, że trudno było myśleć o przełamaniu. A Duda to nowy człowiek - mówi Jacek Komar, dodając, że jeżeli Polska będzie znów być liderem w regionie, to po to, by uzyskać wsparcie Litwy, będzie musiała trochę poświęcić interesy mniejszości polskiej, przestać naciskać w tej sprawie. Litwa będzie musiała się sama uporać z postulatami litewskich Polaków w sprawie nazewnictwa, pisowni nazwisk czy edukacji.

Także czołowy publicysta litewski Rimvydas Valatka wyraża nadzieję, że nowy prezydent da szansę litewskiej prezydent zresetowania stosunków z Polską.

A są one - jak mówi Valatka Radiu Znad Wilii - najchłodniejsze od czasu, gdy prezydenci Algirdas Brazauskas i Lech Wałęsa podpisali w 1994 roku traktat polsko-litewski. Valatka dodaje, że w sumie Litwie nie sprawia różnicy, kto jest prezydentem Polski, bo to Litwa powinna poczynić pierwszy kroku ku naprawie stosunków.

- Mam nadzieję, że Polska wróci teraz do polityki śp.Lecha Kaczyńskiego, do roli naturalnej roli geopolitycznego lidera regionu, co ważne biorąc pod uwagę obecną agresję Rosji - powiedział były premier Litwy Andrius Kubilius (konserwatysta), agencji BNS.

Kubilius był szefem rządu podczas ostatniej wizyty prezydenta Kaczyńskiego w Wilnie, dwa dni przed katastrofą smoleńską. Tego dnia litewski Sejm odrzucił projekt rządu dotyczący korzystnej dla Polaków na Litwie pisowni nazwisk.

Pozostało 84% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 792
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 791
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 790
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 789
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 788