Królestwo Enklawy powstało na pograniczu Słowenii i Chorwacji, na terenie, który okazał się ziemią niczyją. Na Bałkanach niedawno powstało inne mikropaństwo - Liberland.

Polacy, którzy stworzyli Enklawę podkreślają, że ich państwo ma prawo do istnienia, ponieważ powstało na terenie, do którego praw nie rości sobie ani Słowenia, ani Chorwacja.

Enklawa jak na razie jest państwem bez obywateli. Jej twórcy chcą stworzyć wspólnotę podobnie myślących ludzi, której członkowie są zwolnieni z płacenia podatków. W państwie ma obowiązywać pięć oficjalnych języków - angielski, polski, słoweński, chorwacki i... mandaryński.

Piotr Wawrzynkiewicz, jeden z twórców Enklawy tłumaczy, że królestwo ma być miejscem gdzie każdy niezależnie od koloru skóry, wyznawanej religii czy narodowości może wyrażać swoją nieskrępowaną niczym opinię, studiować za darmo i zarabiać pieniądze nie płacąc podatków.

Jak dotąd ani Słowenia, ani Chorwacja nie skomentowały w żaden sposób powstania Enklawy.