Nowacka wypomniała PO, że ta - wychodząc sali w czasie debaty nad uchwałą o odwołaniu uchwały powołującej pięciu sędziów Trybunału Konstytucyjnego - de facto się z tej debaty wykluczyła. Z kolei o formacji Kukiz'15 współprzewodnicząca Twojego Ruchu mówi jako o "cichym koalicjancie" PiS. W tej sytuacji, jak zauważa Nowacka, rolę opozycji na forum Sejmu przejmuje partia Ryszarda Petru. - I paru posłów PO - zastrzegła.

Liderka Zjednoczonej Lewicy zaznaczyła jednocześnie, że sama byłaby gotowa tworzyć opozycję przeciwko PiS "z każdym, kto opowiada się za demokracją w Polsce". Nowacka ostrzegła, że zmiany w Trybunale Konstytucyjnym, które przeforsował PiS, doprowadzą do tego iż "zmieni się myślenie o niezależności innych urzędów i instytucji". - Część urzędników związanych z Prawem i Sprawiedliwością lub chcących się przypodobać nowej władzy zacznie działać w taki sposób, w jaki władza by od nich oczekiwała. W tym momencie odczują to wszyscy – stwierdziła.