Choć Lukaku na co dzień mieszka w Liverpoolu, gdzie gra w miejscowym Evertonie, w Belgii ma rodzinę. Zawodnik przyznaje, że zrobi wszystko, aby "najszybciej jak to możliwe" pozbyć się mieszkania w brukselskiej dzielnicy - przytacza portal tvn24.pl wypowiedź Lukaku dla "Daily Mirror".

Zawodnik powiedział gazecie, że Molenbeek to miła i spokojna okolica i "nigdy nie działo się tam nic złego". Uważa jednak, że obecnie życie tam byłoby trudne po tym, gdy w następstwie zamachów w Paryżu, dzielnicę uznano za siedzibę dżihadystów (w Molenbeek było zameldowanych dwóch z zamachowców odpowiedzialnych za ataki w Paryżu 13 listopada).