Rz: Mam zaległości w składkach od pensji pracowników od kwietnia tego roku. Okazało się jednak, że zanim będę mógł starać się o rozłożenie na raty zaległości, ponad połowę tego długu muszę uregulować jednorazowo już teraz. Nie mam tyle pieniędzy. Co mam robić?
Agnieszka Jakubiec, Marcin Kamionek: Od 1 grudnia w życie wchodzi nowelizacja ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych, która zmienia zasady rozkładania zaległości na raty. W myśl nowych przepisów będzie to dużo łatwiejsze, bo na raty będzie mogła być rozłożona całość zadłużenia, czyli także należności składkowe finansowane przez pracowników.
Moja firma nie wypaliła i zostały mi po niej tylko długi. Problem w tym, że nie mam teraz z czego spłacać zaległości, a ZUS domaga się jak najszybszej zapłaty. Jakie są możliwe drogi wyjścia z tej sytuacji?
ZUS może udzielić układu ratalnego nawet w sytuacji, gdy dłużnik nie ma majątku ani przychodów pozwalających na jego spłatę. Wystarczy oświadczenie, że w spłacie zadłużenia pomoże mu np. członek rodziny. Jeżeli jednak dłużnik nie zapłaci dwóch rat, wówczas umowa ratalna ulegnie rozwiązaniu, a tym samym dyrektor oddziału podejmie egzekucję zaległości.
Dostałem z ZUS upomnienie z żądaniem zapłaty kilkunastu tysięcy składek z zeszłego roku. Mam zablokowane firmowe konta. Co mam robić?