Takie stanowisko zajął Sąd Najwyższy w uchwale siedmiu sędziów z 21 kwietnia 2010 r. (II UZP 1/10).
Nie oznacza to jednak, że każda przedsiębiorcza matka otrzyma zasiłek w maksymalnej wysokości. Przyszłe mamy nadal mogą deklarować wysoką podstawę wymiaru składek. Aby jednak przełożyło się to na poziom otrzymywanego zasiłku, okres opłacania wyższych składek musi być odpowiednio długi.
W omawianej sprawie ubezpieczona prowadziła pozarolniczą działalność gospodarczą, odprowadzając składki od minimalnej podstawy wymiaru, tj. od 60 proc. przeciętnego wynagrodzenia za pracę. Na trzy miesiące przed przewidywaną datą porodu ubezpieczona zwiększyła podstawę wymiaru składek do 6 tys. zł, co przełożyło się na wysokość zasiłku macierzyńskiego.
ZUS uznał, że wystąpiła rażąca różnica między wysokością odprowadzonych składek społecznych a poziomem świadczeń wypłacanych przez ZUS. Jego zdaniem taka dysproporcja jest sprzeczna z zasadą równego traktowania ubezpieczonych. Ponadto organ rentowy wskazał, że ubezpieczona działała świadomie, dążąc do uzyskania jak najwyższych świadczeń z ubezpieczenia. W konsekwencji ZUS odmówił przyjęcia deklarowanej podstawy wymiaru zasiłku i przyjął minimalną podstawę składek na ubezpieczenia społeczne.
Ubezpieczona odwołała się od tej decyzji. Sądy niższych instancji odmiennie interpretowały przepisy. Sąd okręgowy uznał rację ZUS, a sąd apelacyjny stanął po stronie ubezpieczonej. Spór ostatecznie trafił do powiększonego składu Sądu Najwyższego. Ten słusznie zauważył, że u osób prowadzących działalność gospodarczą ustawa systemowa określa jedynie dolną i górną granicę podstawy wymiaru składek. W tak ustalonych ramach ubezpieczony ma prawo zadeklarować dowolną kwotę. Dlatego ZUS nie może kwestionować wybranej przez ubezpieczoną podstawy wymiaru składek. W szczególności takiego uprawnienia nie dają ZUS art. 5 kodeksu cywilnego oraz art. 8 kodeksu pracy odwołujące się do społeczno-gospodarczego przeznaczenia prawa i zasad współżycia społecznego. Przepisów tych nie stosuje się w sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych. Także regulacje o kontroli ZUS nie pozwalają organowi rentowemu na zmianę podstawy wymiaru składek.