Siódme „Nie kradnij” to także zasada gospodarcza

Na ogół im większy przedsiębiorca, tym mnie dba o dobre imię - mówi Michał Wojciechowski, ekspert Centrum im. Adama Smitha.

Publikacja: 22.09.2015 22:00

Siódme „Nie kradnij” to także zasada gospodarcza

Foto: Fotorzepa, Michał Sadowski

Rz: Sąd w Georgii skazał byłego prezesa Peanut Corporation of America, producenta popularnego w USA masła orzechowego, na 28 lat więzienia. Uznano go za winnego zatrucia setek osób i śmierci kilku z nich. Czy uczciwość i etyka odgrywają jeszcze jakąś rolę w biznesie?

Prof. Michał Wojciechowski: Większość firm jest uczciwa, bo inaczej nie da się funkcjonować na rynku, zdobyć i utrzymać klienta. Gdyby większość przedsiębiorców kradła i oszukiwała, załamałoby się życie gospodarcze. Ale są tacy, co kradną. Gros przewinień w dziedzinie gospodarczej polega właśnie na naruszeniu siódmego przykazania: „Nie kradnij". A to nie jest tylko przykazanie moralne, ale również zasada gospodarcza, którą państwo egzekwuje. Na tym przykazaniu opiera się przecież dość skomplikowany system prawa, które orzeka, jakie sposoby zdobywania majątku są legalne, a jakie nie.

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Gospodarka wciąż w strefie cienia
Opinie Ekonomiczne
Piotr Skwirowski: Nie czarne, ale już ciemne chmury nad kredytobiorcami
Ekonomia
Marek Ratajczak: Czy trzeba umoralnić człowieka ekonomicznego
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Klęska władz monetarnych
Opinie Ekonomiczne
Andrzej Sławiński: Przepis na stagnację