Po co latarce nasze dane?

Wiele osób jest nieświadomych, że dana aplikacja w ogóle zawiera dostęp do naszych danych - mówi Dominik Batorski, socjolog z Uniwersytetu Warszawskiego.

Aktualizacja: 24.08.2015 08:08 Publikacja: 23.08.2015 22:00

Po co latarce nasze dane?

Foto: Fotorzepa, Krzysztof Skłodowski Krzysztof Skłodowski

Rz: Według Urzędu Komunikacji Elektronicznej w 2014 roku zużyliśmy ponad 100 procent więcej megabajtów danych niż rok wcześniej – aż 260 miliardów megabajtów. Wynika to oczywiście z popularności smartfonów i urządzeń mobilnych. Smartfony i aplikacje ułatwiają nam życie, ale czy nie wykorzystują też naszych danych?

Dominik Batorski: Oferują nam dostęp do informacji oraz do wszystkich możliwości, jakie daje internet, praktycznie niezależnie od tego, gdzie się znajdujemy. Choć tak naprawdę spora część użytkowników smartfonów nie instaluje aplikacji. Są i tacy, którzy mają smartfona, ale w ogóle nie korzystają z internetu.

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Gospodarka wciąż w strefie cienia
Opinie Ekonomiczne
Piotr Skwirowski: Nie czarne, ale już ciemne chmury nad kredytobiorcami
Ekonomia
Marek Ratajczak: Czy trzeba umoralnić człowieka ekonomicznego
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Klęska władz monetarnych
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Opinie Ekonomiczne
Andrzej Sławiński: Przepis na stagnację