- Beata Szydło jest w dobrej formie - przekonywał w przeddzień debaty Mastalerek. Rzecznik kampanii sztabu wyborczego PiS podkreślił, że kandydatka jego partii na premiera na pewno nie będzie miała problemu z wymienieniem cen produktów spożywczych, jeśli zostanie o to zapytana (w czasie debaty między Jarosławem Kaczyńskim a Donaldem Tuskiem w 2007 roku prezes PiS i ówczesny premier miał problem z pytaniem na ten temat.

Mastalerek przekonywał jednocześnie, że choć debata jest "ważnym elementem kampanii" to jednak jest tylko jednym z wielu jej elementów. Zwrócił przy tym uwagę, że PO bardzo "zawyżyła oczekiwania" jeśli chodzi o debatę przekonując, iż Ewa Kopacz na pewno wygra starcie z Szydło.

Z kolei Julia Pitera z PO zapewniła, że szefowa rządu nie przygotowuje się specjalnie do debaty, ponieważ "jest w kursie". Przyznała jednak, że sama debata nie zdecyduje o wyniku wyborów. Według Pitery znaczenie mogą mieć "obawy przed PiS", które europosłanka PO "zauważyła w czasie rozmów z wyborcami".

***

Kampania wyborcza trwa w najlepsze. Łatwo pogubić się w niezliczonych wystąpieniach polityków, dlatego specjalnie dla Was przygotowaliśmy aktualizowane na bieżąco podsumowanie najważniejszych kampanijnych wydarzeń