- Dziś po raz pierwszy Su-34 biorące udział w misji w Syrii zostały wyposażone nie tylko w bomby, ale również w rakiety powietrze-powietrze średniego i krótkiego zasięgu - poinformował Klimow. Dodał, że Su-34 uzbrojono dodatkowo "w celach obronnych".

Rakiety, w które uzbrojono Su-34, pozwalają na rażenie nieprzyjacielskich samolotów w promieniu 60 km.

24 listopada tureckie F-16 zestrzeliły Su-24, który - zdaniem Turków - znalazł się w przestrzeni powietrznej tego kraju, a jego piloci nie reagowali na wezwania tureckich pilotów. Rosja odrzuca te oskarżenia twierdząc, że Su-24 cały czas znajdował się nad Syrią.

Rosyjskie lotnictwo od 30 września bierze udział w nalotach w Syrii.