Odszkodowanie za usługi prawnika

Coraz powszechniejsze korzystanie przez poszkodowanych w wypadkach z usług pełnomocników już na etapie ubezpieczeniowego postępowania likwidacyjnego każe po raz kolejny, zastanowić się nad tym, czy poszkodowany który poniósł na etapie postępowania likwidacyjnego koszty związane z usługą pełnomocnika może domagać się od ubezpieczyciela ich zwrotu w ramach ubezpieczenia OC.

Aktualizacja: 15.11.2015 16:58 Publikacja: 15.11.2015 13:47

Odszkodowanie za usługi prawnika

Foto: Adobe Stock

O ile problem zwrotu kosztów pełnomocnika na etapie postępowania sądowego nie budzi już tak dużych kontrowersji. O tyle w odniesieniu do kosztów, które ponosi poszkodowany na etapie postępowania likwidacyjnego problem ten jest nadal aktualny.

Poniesione przez poszkodowanego koszty wynagrodzenia pełnomocnika stanowią bez wątpienia ubytek w jego majątku. Brak ich pokrycia przez ubezpieczyciela sprawia, że wypłacone przez niego odszkodowanie jest niższe od poniesionej na skutek wypadku szkody, przez co po stronie poszkodowanego nie dochodzi do wyrównania w całości uszczerbku jaki powstał na skutek wypadku.

Przez długi czas Sąd Najwyższy stał na stanowisku, że poszkodowanemu nie należy się w ramach ubezpieczenia OC zwrot poniesionych kosztów pełnomocnika na etapie postępowania likwidacyjnego. Część wypowiedzi SN wskazywało, że koszty wynagrodzenia pełnomocnika poniesione w postępowaniu przedsądowym nie mieszczą się w ramach odszkodowania należnego poszkodowanemu, inne natomiast uznawały, że koszty te nie pozostają w adekwatnym związku przyczynowym z działaniem sprawcy wypadku.

Przełom w sprawie dała uchwała Sądu Najwyższego z dnia 13.03.2012r. (III CZP75/11), w której to Sąd Najwyższy przyznał, że w okolicznościach konkretnej sprawy koszty pomocy świadczonej przez osobę mającą niezbędne kwalifikacje zawodowe, poniesione przez poszkodowanego w postępowaniu przedsądowym prowadzonym przez ubezpieczyciela mogą stanowić szkodę majątkową która podlega naprawieniu w ramach obowiązkowego ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych.

Obecnie nie ma już wątpliwości co do tego, że koszty zaangażowania pełnomocnika do reprezentowania poszkodowanego w postępowaniu likwidacyjnym stanowią ubytek w jego majątku, który pozostaje w adekwatnym związku przyczynowym z wypadkiem. Jednak zwrot poniesionych z tego tytułu kosztów należy się poszkodowanemu tylko pod pewnymi warunkami, a mianowicie w sytuacji gdy: • pomoc prawna była świadczona przez osobę o niezbędnych kwalifikacjach, • koszty pomocy były uzasadnione i konieczne, • koszty pomocy zostały poniesione.

Niezbędne kwalifikacje pełnomocnika

Poszkodowany może uzyskać zwrotu kosztów poniesionej na etapie postępowania likwidacyjnego pomocy jeżeli ta pomoc świadczona była przez osobę mającą niezbędne kwalifikacjach. Bez wątpienia osobami, które mają niezbędne kwalifikacje zawodowe do świadczenia pomocy w zakresie usług związanych z dochodzeniem roszczeń odszkodowawczych są wykwalifikowani prawnicy, czyli adwokaci i radcy prawni. I wobec tego koszty poniesione na usługi świadczone przez te podmioty będą mogły być uznane – przy założeniu że zostaną spełnione warunki wskazane powyżej – za szkodę podlegającą naprawieniu w ramach ubezpieczenia OC. Inaczej przedstawia się sytuacja pełnomocników nie będących adwokatem lub radcą prawnym. Najczęściej takimi podmiotami są kancelarie odszkodowawcze tj. podmioty zawodowo trudniące się reprezentowaniem poszkodowanych po wypadkach, czy też rzeczoznawcy samochodowi. Nie sposób z góry stwierdzić, że te podmioty nie posiadają właściwych kwalifikacji do świadczenia pomocy poszkodowanym na etapie postępowania likwidacyjnego. Jednakże w takich przypadkach każdorazowo i indywidualnie należało by badać, czy poziom wiedzy i umiejętności danego podmiotu jest wystarczający do realizacji jego obowiązków jako pełnomocnika. I na tej podstawie indywidualnie dokonywać oceny jego kwalifikacji jako pełnomocnika na rzecz którego poniesione koszty mogły by być pokryte z ubezpieczenia OC.

Uzasadnione i konieczne koszty

Koszty poniesione przez poszkodowanego na etapie postępowania likwidacyjnego winny być uzasadnione i konieczne. Dla rozstrzygnięcia, czy poniesione przez poszkodowanego koszty pomocy pełnomocnika były uzasadnione i konieczne należy wziąć pod uwagę szereg czynników. Należy przeanalizować sytuację zarówno pod kątem podmiotowym, przedmiotowym, ale też miejscowym i czasowym. W szczególności należy rozważyć kwestię, czy skorzystanie z pomocy pełnomocnika było obiektywnie potrzebne do realizacji i ochrony praw poszkodowanego, a także do jakiego poziomu poniesione przez niego koszty stanowiły wydatek konieczny. Na uwadze należy mieć sytuację, że postępowanie likwidacyjne jest postępowaniem niesformalizowanym i prowadzonym wewnętrznie przez ubezpieczyciela, a zasadniczy ciężar jego prowadzenia spoczywa na ubezpieczycielu. Na poszkodowanego przerzucony zostaje natomiast obowiązek zgłoszenia wypadku i udokumentowania powstałej na skutek niego szkody. W tej sytuacji poszukiwanie przez poszkodowanego pomocy u pełnomocnika jedynie celem zgłoszenia szkody, co do zasady nie będzie uważane za uzasadnione z punktu widzenia zwrotu poniesionych kosztów pełnomocnika. Jednakże w indywidualnych przypadkach nawet i takie usługi mogą być uznane za uzasadnione i konieczne w świetle konkretnych okoliczności sprawy. I tak np. za uzasadnioną do żądania zwrotu koszów należy uznać z pewnością pomoc świadczoną przez pełnomocnika w przypadku gdy: • poszkodowany na skutek wypadku stał się fizycznie lub psychicznie niezdolny do prowadzenia sprawy związanej z dochodzeniem roszczeń, • poszkodowany stale przebywa poza granicami kraju, • poszkodowany jest cudzoziemcem i nie zna języka polskiego lub nie zna prawa polskiego, • ale także i takie sytuacje gdy poszkodowany zleca prowadzenie sprawy pełnomocnikowi celem zaoszczędzenia czasu i środków pieniężnych,

Koszty poniesione

Podstawową zasadą zwrotu kosztów pełnomocnika w postępowaniu likwidacyjnym jest to, że koszty te muszą być przez poszkodowanego poniesione. Nie budzi wątpliwości sytuacja, gdy poszkodowany faktycznie realizuje te koszty dokonując tzw. fizycznej zapłaty w formie gotówkowej lub przelewu. Ale w określonych stanach faktycznych za poniesione należy uznać również takie koszty kiedy poszkodowany otrzymuje stosowny rachunek lub fakturę za usługę, a nie zostały one jeszcze przez niego zrealizowane. Już bowiem samo powstanie zobowiązania do zapłaty wynagrodzenia prowadzi po stronie poszkodowanego do zmiany w jego pasywach, którą należy traktować jako szkodę majątkową podlegającą naprawieniu w ramach ubezpieczenia OC.

Podsumowanie

W rezultacie stwierdzić należy, że poniesione na rzecz pełnomocnika przez poszkodowanego w ubezpieczeniowym postępowaniu likwidacyjnym koszty pomocy uznawane są jako szkoda pozostająca w adekwatnym związku przyczynowym z wypadkiem. Jednak zwrot poniesionych z tego tytułu kosztów należy się poszkodowanemu tylko pod pewnymi warunkami, wobec tego nadal należy traktować to bardziej jako wyjątek niż zasadę.

Dariusz Rozpara, radca prawny, Partner Barczak Rozpara kancelaria radców prawnych sp.p.

O ile problem zwrotu kosztów pełnomocnika na etapie postępowania sądowego nie budzi już tak dużych kontrowersji. O tyle w odniesieniu do kosztów, które ponosi poszkodowany na etapie postępowania likwidacyjnego problem ten jest nadal aktualny.

Poniesione przez poszkodowanego koszty wynagrodzenia pełnomocnika stanowią bez wątpienia ubytek w jego majątku. Brak ich pokrycia przez ubezpieczyciela sprawia, że wypłacone przez niego odszkodowanie jest niższe od poniesionej na skutek wypadku szkody, przez co po stronie poszkodowanego nie dochodzi do wyrównania w całości uszczerbku jaki powstał na skutek wypadku.

Pozostało 90% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Nieruchomości
Trybunał: nabyli działkę bez zgody ministra, umowa nieważna
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Praca, Emerytury i renty
Czy każdy górnik może mieć górniczą emeryturę? Ważny wyrok SN
Prawo karne
Kłopoty żony Macieja Wąsika. "To represje"
Sądy i trybunały
Czy frankowicze doczekają się uchwały Sądu Najwyższego?
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Sądy i trybunały
Łukasz Piebiak wraca do sądu. Afera hejterska nadal nierozliczona