Unia zapłaci za uchodźców

UE przyjęła plan odsyłania nielegalnych imigrantów do krajów ich pochodzenia. Będzie też płacić sąsiadom za przyjmowanie Syryjczyków.

Publikacja: 08.10.2015 20:59

Unia zapłaci za uchodźców

Foto: AFP

Pierwsza grupa uchodźców, którymi obiecały się dzielić państwa unijne, wyleci w piątek z Włoch do Szwecji.

Są to Erytrejczycy, jedna z trzech – obok Syryjczyków i Irakijczyków – nacji, które mogą liczyć na specjalną gościnność Unii Europejskiej w ramach nadzwyczajnego planu podziału przebywających w Grecji i we Włoszech 160 tysięcy uchodźców pomiędzy 28 państw członkowskich.

W sprawie tej liczby zapadła zgoda dwa tygodnie temu, ale przybysze nie będą przyjmowani przez inne kraje, dopóki nie zostaną sprawdzeni przez Włochy i Grecję jako bezpieczni i zasługujący na status uchodźcy.

A do tego potrzebne jest sprawne funkcjonowanie tzw. hotspotów, czyli prowadzonych wspólnie przez miejscowe służby oraz ekspertów Unii Europejskiej miejsc rejestracji uchodźców.

Na razie zaczynają one działać we Włoszech, te w Grecji nie są jeszcze operacyjne. Ma to nastąpić do końca listopada, choć Komisja Europejska liczy, że może to się stać nawet w ciągu 15 dni.

UE postanowiła tylko o planie nadzwyczajnym, nie było natomiast zgody na debatowanie o mechanizmie stałym. Miałby on zawierać ogólną zgodę na każdorazowy podział uchodźców przez Komisję Europejską w sytuacji nadzwyczajnej, bez potrzeby uzyskiwania zgody państw członkowskich.

– Polska jest temu przeciwna, podobnie jak połowa państw członkowskich – oświadczył w czwartek w Luksemburgu wiceminister spraw wewnętrznych Piotr Stachańczyk.

Ministrowie spraw wewnętrznych UE, którzy wcześniej zdecydowali o podziale uchodźców, zebrali się w czwartek, żeby zająć się drugą stroną polityki migracyjnej: blokowaniem napływu przyjezdnych. Zgodzili się na pakiet działań zniechęcających do przybywania do Unii Europejskiej tych, którzy mają motywacje ekonomiczne.

Obecnie tylko 40 procent osób, którym nie przyznano statusu uchodźcy, jest efektywnie odsyłanych z UE do krajów ich pochodzenia.

W projekcie, którego szczegóły zapowiedzieliśmy w czwartkowym wydaniu „Rzeczpospolitej", zakłada się znaczące zwiększenie tego odsetka dzięki lepszej współpracy między krajami UE, nowym przepisom, a także zachętom do zatrzymywania osób oczekujących na negatywną decyzję w ośrodkach odosobnienia.

Ponadto UE ma wymóc na krajach trzecich przyjmowanie ich obywateli, co teraz nie jest powszechną praktyką.

Z jednej strony ma im grozić odebraniem różnych przywilejów w relacjach z UE, z drugiej – obiecywać korzyści za wykonywanie umów o readmisji.

W czwartek zapadła też decyzja o pomocy finansowej dla tych krajów, które przyjmują u siebie uchodźców syryjskich.

Unia Europejska wyasygnowała na ten cele dodatkowe 300 mln euro. Niezależnie od tej kwoty Bruksela przedstawiła specjalną ofertę finansową Turcji, która ma u siebie aż 2,2 mln uchodźców syryjskich.

Dla tego kraju Unia szykuje miliard euro, oczekując, że w zamian Turcy będą lepiej strzegli swoich granic z UE. Ankara na razie nie odpowiedziała na ofertę.

—Anna Słojewska z Brukseli

Pierwsza grupa uchodźców, którymi obiecały się dzielić państwa unijne, wyleci w piątek z Włoch do Szwecji.

Są to Erytrejczycy, jedna z trzech – obok Syryjczyków i Irakijczyków – nacji, które mogą liczyć na specjalną gościnność Unii Europejskiej w ramach nadzwyczajnego planu podziału przebywających w Grecji i we Włoszech 160 tysięcy uchodźców pomiędzy 28 państw członkowskich.

Pozostało 86% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 791
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 790
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 789
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 788
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 787