Ochrona dopasowana do potrzeb

Chcemy, aby klient był świadomy posiadanej ochrony ubezpieczeniowej - mówi Joanna Tomicka-Zawora, wiceprezes zarządu Credit Agricole.

Publikacja: 30.09.2015 21:00

Ochrona dopasowana do potrzeb

Foto: materiały prasowe

Rz: Dlaczego bank jest dobrym miejscem do sprzedaży ubezpieczeń?

Joanna Tomicka-Zawora: Doradca w banku bardzo dobrze zna swojego klienta i jego potrzeby. Regularnie spotyka się z klientem, rozmawiając o jego planach. Dzięki temu może zaproponować ochronę, dostosowaną do jego sytuacji życiowej. Budowanie długotrwałych relacji z klientem polega, naszym zdaniem, właśnie na tym, aby w każdym momencie życia klienta, w każdym projekcie czy planie móc zapewnić mu finansowe rozwiązanie. W Credit Agricole chcemy, aby klient był świadomy posiadanej ochrony ubezpieczeniowej oraz jak najlepiej poinformowany, jak ma z niej korzystać w razie potrzeby. Jednocześnie kompleksowe podejście do klienta, zwłaszcza klienta aktywnego, powoduje, że bank jest w stanie zaoferować swoim klientom ochronę ubezpieczeniową w atrakcyjnej cenie.

Czy ubezpieczenia oferowane w bankach są przygotowane specjalnie na ich zamówienie, czy też są brane z oferty towarzystwa współpracującego z bankiem?

Ubezpieczenia stand-alone to samodzielne produkty ubezpieczeniowe, które uzupełniają ofertę banków. Na polskim rynku występują różne modele współpracy między bankiem a ubezpieczycielem, dlatego oferta takich produktów jest bardzo zróżnicowana. Niektóre banki oferują na przykład zniżkę na zakup ubezpieczeń od współpracujących z nimi ubezpieczycieli. Oferty stand-alone tych banków to w większości podstawowe produkty ubezpieczyciela. Inne banki z kolei, poprzez specjalnie przygotowaną platformę, zwaną marketem ubezpieczeń, zapewniają dostęp do ofert kilku ubezpieczycieli. Banki współpracują też z ubezpieczycielami w ramach jednej grupy kapitałowej, tak jak w przypadku Credit Agricole. Korzystamy z międzynarodowego doświadczenia ubezpieczyciela, tworząc produkty zaprojektowane specjalnie dla naszych klientów.

W bankach zmienia się model sprzedaży ubezpieczeń z grupowego na indywidualny. Czy przynosi to klientowi korzyści?

Model indywidualny, stosowany przez banki w sprzedaży ubezpieczeń, to przede wszystkim gwarancja większych praw klienta. Klient jest właścicielem polisy ubezpieczeniowej. Może on zatem dokonać cesji takiego ubezpieczenia, czy też dopisać do niego osoby trzecie. Model indywidualny zapewnia klientowi swobodę w zakupie dowolnego ubezpieczenia, które będzie honorowane przez wszystkie banki, oczywiście przy odpowiednim, porównywalnym zakresie ubezpieczenia. Ponadto w modelu indywidualnym klient może być jednocześnie ubezpieczającym i ubezpieczonym. Model ten zapewnia przejrzystość rozliczeń między bankiem a ubezpieczycielem; bank występuje w nim w roli pośrednika, agenta ubezpieczeniowego, który podobnie jak broker za sprzedaż polis otrzymuje prowizję od ubezpieczyciela. Nie występuje tu konflikt interesów, który pojawiał się w modelu grupowym, gdzie bank był ubezpieczającym.

Polacy nie doceniają potrzeby ubezpieczania się? Potrzebna jest chyba aktywniejsza promocja. Czy pani zdaniem powinno to dotyczyć wszystkich rodzajów ubezpieczeń?

Są takie produkty, które komunikuje się, moim zdaniem, szczególnie trudno. Wymagają niezwykłej delikatności i szacunku. Są to m.in. ubezpieczenia zapewniające finansowanie kosztów pogrzebu (w naszej ofercie polisa „Z myślą o bliskich"). Śmierć jest czymś, o czym nie chcemy myśleć. Tym bardziej nie zastanawiamy się, czy byłoby nas stać na zorganizowanie godnego pochówku. A koszty pogrzebu przewyższają wysokość zasiłku pogrzebowego i mogą stanowić duże obciążenie dla członków rodziny. Wielokrotnie zastanawialiśmy się, gdzie jest granica między taką potrzebą ubezpieczeniową a wchodzeniem w strefę zbyt delikatną. Postanowiliśmy nie działać aktywnie w komunikowaniu takiej oferty.

Rz: Dlaczego bank jest dobrym miejscem do sprzedaży ubezpieczeń?

Joanna Tomicka-Zawora: Doradca w banku bardzo dobrze zna swojego klienta i jego potrzeby. Regularnie spotyka się z klientem, rozmawiając o jego planach. Dzięki temu może zaproponować ochronę, dostosowaną do jego sytuacji życiowej. Budowanie długotrwałych relacji z klientem polega, naszym zdaniem, właśnie na tym, aby w każdym momencie życia klienta, w każdym projekcie czy planie móc zapewnić mu finansowe rozwiązanie. W Credit Agricole chcemy, aby klient był świadomy posiadanej ochrony ubezpieczeniowej oraz jak najlepiej poinformowany, jak ma z niej korzystać w razie potrzeby. Jednocześnie kompleksowe podejście do klienta, zwłaszcza klienta aktywnego, powoduje, że bank jest w stanie zaoferować swoim klientom ochronę ubezpieczeniową w atrakcyjnej cenie.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Gospodarka wciąż w strefie cienia
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Opinie Ekonomiczne
Piotr Skwirowski: Nie czarne, ale już ciemne chmury nad kredytobiorcami
Ekonomia
Marek Ratajczak: Czy trzeba umoralnić człowieka ekonomicznego
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Klęska władz monetarnych
Opinie Ekonomiczne
Andrzej Sławiński: Przepis na stagnację