Rz: Dlaczego bank jest dobrym miejscem do sprzedaży ubezpieczeń?
Joanna Tomicka-Zawora: Doradca w banku bardzo dobrze zna swojego klienta i jego potrzeby. Regularnie spotyka się z klientem, rozmawiając o jego planach. Dzięki temu może zaproponować ochronę, dostosowaną do jego sytuacji życiowej. Budowanie długotrwałych relacji z klientem polega, naszym zdaniem, właśnie na tym, aby w każdym momencie życia klienta, w każdym projekcie czy planie móc zapewnić mu finansowe rozwiązanie. W Credit Agricole chcemy, aby klient był świadomy posiadanej ochrony ubezpieczeniowej oraz jak najlepiej poinformowany, jak ma z niej korzystać w razie potrzeby. Jednocześnie kompleksowe podejście do klienta, zwłaszcza klienta aktywnego, powoduje, że bank jest w stanie zaoferować swoim klientom ochronę ubezpieczeniową w atrakcyjnej cenie.
Czy ubezpieczenia oferowane w bankach są przygotowane specjalnie na ich zamówienie, czy też są brane z oferty towarzystwa współpracującego z bankiem?
Ubezpieczenia stand-alone to samodzielne produkty ubezpieczeniowe, które uzupełniają ofertę banków. Na polskim rynku występują różne modele współpracy między bankiem a ubezpieczycielem, dlatego oferta takich produktów jest bardzo zróżnicowana. Niektóre banki oferują na przykład zniżkę na zakup ubezpieczeń od współpracujących z nimi ubezpieczycieli. Oferty stand-alone tych banków to w większości podstawowe produkty ubezpieczyciela. Inne banki z kolei, poprzez specjalnie przygotowaną platformę, zwaną marketem ubezpieczeń, zapewniają dostęp do ofert kilku ubezpieczycieli. Banki współpracują też z ubezpieczycielami w ramach jednej grupy kapitałowej, tak jak w przypadku Credit Agricole. Korzystamy z międzynarodowego doświadczenia ubezpieczyciela, tworząc produkty zaprojektowane specjalnie dla naszych klientów.
W bankach zmienia się model sprzedaży ubezpieczeń z grupowego na indywidualny. Czy przynosi to klientowi korzyści?