– W poniedziałek o siódmej rano byłem gotów ogłosić, że z powodu 2,5 mld euro Europa jest bliska katastrofy – o najbardziej dramatycznych momentach szczytu i o tym, co dalej z pokiereszowaną Unią, opowiada Donald Tusk w wywiadzie dla „Rzeczpospolitej" i sześciu innych czołowych europejskich dzienników.
Przewodniczący Rady Europejskiej w weekend prowadził szczyt strefy euro, który w ostatniej chwili zapobiegł bankructwu Grecji. Przyznaje, że entuzjazmu w UE nie ma i że ostatnie miesiące uwolniły niebezpieczne emocje, w tym potężną krytykę pod adresem Niemiec.