W czerwcu żyjący na ulicach rosyjskiej stolicy Jewgienij Załawskij założył na Youtube wideo-blog o bezdomnych Moskwy. W 38 klipach opowiadał m.in. o tym jak znaleźć bezpieczne i ciepłe miejsce do spania, gdzie szukać bezpłatnego jedzenia, jak unikać kryminalistów i gdzie można się umyć.
Swój pseudonim zawdzięczał Jakucji, z której pochodził. Wiadomo o nim, że w chwili śmierci miał 43 lata a wcześniej służył w rosyjskiej armii. Gdzieś w Rosji pozostawił rodzinę.
„Nazywam Żenia Jakut, jestem bezdomny. A, jestem jeszcze blogerem. Pokażę wam Moskwę jakiej jeszcze nie widzieliście. " – przedstawił się w pierwszym klipie.
Filmiki pomagał mu tworzyć spotkany przypadkowo na ulicy Andriej Niestierienkow. Sam pomysł na wideo-blog przyszedł Żeni do głowy, gdy ogrzewał się zimą w poczekalni dworca kolejowego. W telewizorze tam umieszczonym obejrzał program właśnie o zarabianiu na blogach.
„Jakut" zmarł na zapalenia płuc pod koniec października. Jego ciało znaleziono w jednej z bocznych ulic i przewieziono do kostnicy.