Szef BBN: Armia powinna być liczniejsza

- Jeśli sytuacja międzynarodowa pogorszy się jeszcze bardziej, może okazać się, że i 3 proc. PKB na wojsko to zbyt mało - mówi szef BBN Paweł Soloch w rozmowie z "Rzeczpospolitą".

Aktualizacja: 29.11.2015 17:21 Publikacja: 29.11.2015 13:48

Paweł Soloch

Paweł Soloch

Foto: Fot. Instytut Sobieskiego

"Rzeczpospolita": Prezydent Andrzej Duda jest zwolennikiem zwiększenia liczebności armii?

Tak, pan prezydent odwołuje się do koncepcji śp. prezydenta Lecha Kaczyńskiego, zgodnie z którą armia powinna być liczniejsza. W tym kontekście mowa o 150 tys. żołnierzy (obecnie, razem z Narodowymi Siłami Rezerwowymi, jest to 120 tys. – red.). Teraz rząd i minister obrony muszą sprawdzić, na co nas stać i w jakim tempie możemy osiągnąć taki stan.

Kiedy może zostać zwiększona liczebność wojska?

To zależy od dwóch czynników. Po pierwsze, od zapewnienia odpowiednich środków w budżecie. Takiej decyzji najpewniej towarzyszyłoby zwiększenie wydatków na obronność. Po drugie, od możliwości i czasu potrzebnego na wyszkolenie tych wielu tysięcy dodatkowych żołnierzy.

Czy powiększeniu armii powinny towarzyszyć decyzje o zwiększeniu środków przeznaczonych na siły zbrojne z 2 do 3 proc. PKB?

Istotniejsze – moim zdaniem – byłoby przygotowanie projektu uwzględniającego zarówno kwestie modernizacyjne, jak i istotne zwiększenie liczby żołnierzy (oczywiście odpowiednio wyposażonych), poprzez uzupełnienia stanu osobowego w istniejących jednostkach oraz budowę komponentu terytorialnego. Następnie ustalenie horyzontu czasowego realizacji tych celów. Dopiero wtedy powinno się przeprowadzić kalkulację dotyczącą środków, które państwo polskie będzie mogło wydać. Trzeba przy tym pamiętać, że podwyższenie wydatków do 3 proc. PKB, czyli o 1 pkt. proc., oznaczałoby konieczność znalezienia w budżecie państwa dodatkowych ok. 16 mld zł, co mogłoby okazać się trudne zważywszy na konieczność realizacji przez państwo innych zadań poza obronnością.
Z drugiej strony musimy pamiętać, że jeśli sytuacja międzynarodowa pogorszy się jeszcze bardziej, może okazać się, że i 3 proc. PKB na wojsko to zbyt mało. Są państwa, które wydają znacznie większe środki na obronę narodową.

Więcej w tabletowym wydaniu "Rzeczpospolitej" o 21 oraz w jutrzejszej gazecie.

"Rzeczpospolita": Prezydent Andrzej Duda jest zwolennikiem zwiększenia liczebności armii?

Tak, pan prezydent odwołuje się do koncepcji śp. prezydenta Lecha Kaczyńskiego, zgodnie z którą armia powinna być liczniejsza. W tym kontekście mowa o 150 tys. żołnierzy (obecnie, razem z Narodowymi Siłami Rezerwowymi, jest to 120 tys. – red.). Teraz rząd i minister obrony muszą sprawdzić, na co nas stać i w jakim tempie możemy osiągnąć taki stan.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Służby
Dymisje w Służbie Ochrony Państwa. Decyzję podjął minister Marcin Kierwiński
Służby
Akcja ABW w sprawie działalności szpiegowskiej na rzecz Rosji. Oskarżony obywatel RP
Służby
Ministerialna kontrola w Służbie Ochrony Państwa. Wyniki niejawne
Służby
Cała prawda o Pegasusie. Jak działał, jakich materiałów dostarczał, kogo podsłuchiwano?
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Służby
Centralne Biuro Antykorupcyjne przechodzi do historii. Rząd chce uzdrowić służbę