"Rzeczpospolita": Prezydent Andrzej Duda jest zwolennikiem zwiększenia liczebności armii?
Tak, pan prezydent odwołuje się do koncepcji śp. prezydenta Lecha Kaczyńskiego, zgodnie z którą armia powinna być liczniejsza. W tym kontekście mowa o 150 tys. żołnierzy (obecnie, razem z Narodowymi Siłami Rezerwowymi, jest to 120 tys. – red.). Teraz rząd i minister obrony muszą sprawdzić, na co nas stać i w jakim tempie możemy osiągnąć taki stan.
Kiedy może zostać zwiększona liczebność wojska?
To zależy od dwóch czynników. Po pierwsze, od zapewnienia odpowiednich środków w budżecie. Takiej decyzji najpewniej towarzyszyłoby zwiększenie wydatków na obronność. Po drugie, od możliwości i czasu potrzebnego na wyszkolenie tych wielu tysięcy dodatkowych żołnierzy.
Czy powiększeniu armii powinny towarzyszyć decyzje o zwiększeniu środków przeznaczonych na siły zbrojne z 2 do 3 proc. PKB?