Byłem na tej debacie. Uważnie słuchałem, co mają do powiedzenia i zaproponowania przedstawiciele naszego zawodu. Przyznam, że poruszali bardzo pragmatyczne kwestie. Ich propozycje zasługują na uznanie i realizację.
Młodzi radcy prawni wskazywali, że w ich pracy niezbędna jest znajomość tzw. umiejętności miękkich, takich jak przygotowanie biznesowe, księgowe czy umiejętność skutecznego komunikowania się z klientem. Dociekali, czy takiej wiedzy powinni oczekiwać bardziej od patrona, czy może od okręgowych izb albo Krajowej Rady. Chcieli, mieć więcej takich zajęć w trakcie aplikacji radcowskiej, a po zdobyciu uprawnień zawodowych mogłyby być dalej rozwijane w ramach doskonalenia zawodowego. Uważam, że warto rozważyć te propozycje, gdyż rozwijanie umiejętności miękkich może nam pomóc budować przewagę konkurencyjną na rynku.
Kolejna sprawa to specjalizacja. Najmłodsi radcowie prawni chcą poszukiwać drogi rozwoju zawodowego w konkretnych dziedzinach prawa. Kwestia wprowadzenia specjalizacji, chociaż dla samych uczestników spotkania okazała się dyskusyjna, od dawna jest przedmiotem debaty w naszym samorządzie. Samorząd radców prawnych uruchomił internetowe wyszukiwarki pozwalające potencjalnemu klientowi znaleźć radcę prawnego, którego praktyka obejmuje konkretne obszary. Chciałbym, aby stała się najważniejszym narzędziem wspierającym radców prawnych w poszukiwaniu klientów w preferowanej dziedzinie prawa. Nadchodzi czas na systemowe rozstrzygnięcia co do wykonywania zawodu radcy prawnego z uwzględnieniem określonych specjalności.
I wreszcie obszar doskonalenia zawodowego radców prawnych. Nie można nie zgodzić się z wnioskiem sformułowanym w trakcie spotkania, aby samorząd położył zdecydowanie większy nacisk na innowacyjne formy kształcenia oraz na dostosowanie szkoleń zawodowych do potrzeb rynkowych. Obecnie e-learning nie jest już niczym nowym. Ja również jestem zdania, że samorząd radcowski powinien w większym stopniu korzystać z nowoczesnych technologii i oferować swoim członkom innowacyjne narzędzia internetowe, jak np. webinaria. Ważnym postulatem jest również stworzenie internetowego forum, gdzie radcy prawni mogliby się wymieniać miedzy sobą wiedzą i doświadczeniami.
Uczestnicy spotkania dyskutowali również o promocji zawodu czy edukacji prawnej społeczeństwa. Cieszę się, że mają odwagę mówić wprost o swoich bolączkach. Musimy pamiętać, że ponad połowę radców stanowią osoby, które uzyskały uprawnienia zawodowe po 2010 r. To, czego nasi najmłodsi stażem koledzy oczekują od swojego samorządu, powinno być dla nas istotną wskazówką. To nie są fanaberie, tylko realne potrzeby i praktyczne oczekiwania wynikające z doświadczeń zawodowych na trudnym rynku.