PiS zgłosiło projekty uchwał ws. "stwierdzenia braku mocy prawnej" wyboru pięciu sędziów TK - tych, których kadencja miała się rozpocząć 7 listopada - Romana Hausera, Andrzeja Jakubeckiego i Krzysztofa Ślebzaka, i tych, którzy mieli rozpocząć kadencję na początku grudnia - Bronisława Sitka i Andrzeja Sokali. Za uchwałami - głosowanymi oddzielnie - było od 270 do 273 posłów; przeciw głosowało 40-43 posłów, za każdym razem jeden wstrzymywał się od głosu.
"Te projekty łamią porządek prawny w RP"
Przed rozpoczęciem dyskusji nad projektami Robert Kropiwnicki (PO) złożył wniosek o przerwę i odesłanie projektów uchwał, które określił jako haniebne, do komisji. "Te projekty łamią cały porządek prawny w Rzeczypospolitej Polskiej" - mówił polityk PO.
Odradzał, by "pod osłoną listopadowej nocy uchwalać bardzo złe przepisy". "Żebyśmy nie robili tego dzisiaj, żebyśmy mieli czas na ekspertyzy i opinie" - argumentował swój wniosek.
Marek Suski z PiS złożył wniosek przeciwny. "Polecam ekspertyzy, które miażdżąco skrytykowały to, jak łamaliście konstytucję w poprzedniej kadencji" - zwrócił się do Platformy i dodał, że uchwały przygotowane przez PiS to tylko potwierdzają.