Aktualizacja: 28.09.2015 07:50 Publikacja: 27.09.2015 22:00
Foto: Bloomberg
Przedsiębiorcy zaczynają narzekać na brak odpowiednich kandydatów do pracy. Dotyczy to przede wszystkim zachodniej Polski, w tym zwłaszcza Wielkopolski i Dolnego Śląska. Branże, w których najtrudniej znaleźć pracowników, to produkcja przemysłowa, logistyka, IT i nowoczesne usługi dla biznesu. Eksperci są przekonani, że w Polsce zaczął już się tworzyć rynek pracownika, na którym to kandydaci do pracy mają silniejszą pozycję niż pracodawcy.
Ten trend potwierdza najnowszy raport Global Skills Index, w którym firma rekrutacyjna Hays ocenia 31 państw pod względem dostępności pracowników o odpowiednich kompetencjach. W tym roku Polska otrzymała w nim 4,9 pkt w skali 1–10. Jesteśmy więc na granicy dzielącej rynek pracownika od sytuacji, która daje przewagę pracodawcom.
Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl
Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.
Utrzymujący się spadek zatrudnienia w sektorze przedsiębiorstw sugeruje, że szybki wzrost wynagrodzeń w warunkach niskiej inflacji staje się coraz większym ciężarem dla firm.
Wraz z początkiem 2025 r. wejdą w życie nowe obowiązki dotyczące zapewnienia odpowiedniej liczby miejsc do ładowania samochodów elektrycznych.
Wzrost kosztów pracy i niepewność co do ożywienia w gospodarce sprawiają, że pracodawcy bardzo ostrożnie zwiększają stałe zatrudnienie. W razie wzrostu zamówień wielu z nich woli skorzystać z krótkoterminowych pracowników.
Pokolenie Z już teraz wyznacza nowe trendy na rynku pracy. Budzą postrach wśród wielu pracodawców i menedżerów, którzy nie wiedzą, jak sobie radzić z najmłodszą generacją pracowników. Nowe badanie wskazuje jednak, że warto liczyć na ich pragmatyzm i chęć rozwoju.
Wprawdzie nadejście wiosny zwiększyło liczbę ofert na portalach pracy, ale na wyraźne ożywienie rekrutacji mogą liczyć głównie fachowcy i część specjalistów.
Do prawie 7 proc. wzrósł pod koniec marca udział cudzoziemców w rejestrach ZUS. Podczas gdy łączna liczba osób w systemie ZUS maleje, to obcokrajowców przybywa.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas