W piśmie przesłanym mediom Komitet Obrony przed Sektami i Przemocą wyjaśnia, że doniesienie dotyczy wypowiedzi, która pojawiła się w wywiadzie z Krzysztofem Kowalewskim opublikowanym przez portal Wirtualna Polska 25 listopada 2014 roku.

W wywiadzie tym Kowalewski mówił m.in. o Jarosławie Kaczyńskim. „Jak patrzę na Jarosława Kaczyńskiego, to widzę człowieka obłąkanego. Bardzo mu współczuję, ale bardziej tym, których dotyka swoim działaniami. Jak patrzę na twarze z PiS-u to kojarzy mi się to z pierwszą stroną >Trybuny Ludu< i prezentacją nowych twarzy Biura Politycznego KC PZPR" - powiedział aktor.

"Publiczne znieważenie J. Kaczyńskiego jest przestępstwem oraz obrazą dla wielu milionów Polaków, dla których były premier Jarosław Kaczyński, to obrońca wielu pozytywnych idei i wartości oraz wzór prawowitego człowieka i polityka" - czytamy w piśmie sygnowanym przez Ryszarda Nowaka, przewodniczącego Komitetu.

Komitet informuje, że zdaniem jego przedstawicieli Kowalewski "popełnił przestępstwo z artykułu 216 § 2 Kodeksu Karnego" („Kto znieważa inną osobę za pomocą środków masowego komunikowania, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku").

Komitet Obrony przed Sektami i Przemocą znany jest z kilku spraw skierowanych do prokuratury. Komitet kierowany przez Nowaka pozwał m.in. wokalistę grupy Behemoth Adama "Nergala" Darskiego za podarcie Biblii na scenie w czasie koncertu oraz Dorotę "Dodę" Rabczewską za jej wypowiedź na temat autorów Biblii (w obu przypadkach Komitet zarzucał artystom obrażanie uczuć religijnych).