Tak wynika z niedawnego wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie.
W lipcu 2013 r. spółka otrzymała dywidendy od dwóch swoich spółek zależnych, w których w dniu wypłaty dywidendy posiadała 100 proc. udziałów. Udziały te spółka objęła w grudniu 2012 r.
Spółki wypłacające dywidendę nie pobrały zryczałtowanego, 19-proc. CIT od wypłaty. Skorzystały ze zwolnienia przewidzianego w art. 22 ustawy o CIT. Zgodnie z tym przepisem zwolnione z CIT są przychody z dywidend po spełnieniu kilku innych warunków, jeśli spółka otrzymująca część zysku spółki wypłacającej ma w niej minimum 10 proc. udziałów lub akcji nieprzerwanie przez minimum dwa lata. Zwolnienie można zastosować także w sytuacji, gdy dwa lata od uzyskania odpowiedniego udziału jeszcze nie minęły, ale wiadomo, że ten warunek wypełni się w przyszłości. W razie jego niedotrzymania trzeba zapłacić podatek.
W omawianej sprawie dwa lata nie minęły, bo wcześniej spółka, która otrzymała dywidendę, połączyła się z dwiema pozostałymi poprzez przejęcie całego ich majątku. Spółka zapytała izbę skarbową o konieczność zapłaty podatku od dywidendy.
Izba uznała, że warunek jest prosty: trzeba posiadać udziały albo akcje przez minimum dwa lata. Skoro ten okres był krótszy, to daninę trzeba uregulować. Nie ma znaczenia powód skrócenia czasu posiadania udziałów.