Pontyfikat papieża Franciszka od początku budzi kontrowersje wśród samych katolików. Można było się o tym przekonać, chociażby czytając w ubiegłym „Plusie Minusie" rozmowę Piotra Kowalczuka z Antoniem Soccim czy tekst Sławomira Cenckiewicza.
Rozmaite gesty i wypowiedzi obecnego następcy św. Piotra są interpretowane jako przejawy zachowań wykraczających poza ortodoksję katolicką. Franciszek został przez wiele środowisk zaszufladkowany jako przedstawiciel opcji reformatorskiej w Kościele, która zamierza tę instytucję gruntownie przeorać zgodnie z oczekiwaniami lewicowych i liberalnych antyklerykałów.