Chodzenie po bagnach wciąga

Kaczyński nie tylko sprawuje pełnię władzy nad życiem i śmiercią polityczną, ale też to on ma moc. Jest bankiem społecznego gniewu i chęci zmian - rozmowa Mazurka z Adamem Hofmanem

Aktualizacja: 27.09.2015 16:13 Publikacja: 25.09.2015 01:19

Chodzenie po bagnach wciąga

Foto: Rzeczpospolita, Darek Golik

Rz: Restauracji nie będzie?

Będzie na pewno, ale nie teraz. Na razie mnie nie stać, muszę najpierw zaoszczędzić, by dokładać do takiego hobby. Ale przepisy cały czas zbieram.

Będzie pan zarabiał na PR i spinowaniu?

Miałem do wyboru: próbować za wszelką cenę kandydować do parlamentu w kontrze do PiS albo robić to, czym się zajmowałem dotychczas.

Ale dotychczas był pan PR-owcem PiS.

A teraz będę to robił na własną rękę, na wolnym rynku.

Licząc na biznesowe i polityczne kontakty z nową ekipą? Sprytne.

Na pewno nie będę Kazimierzem Marcinkiewiczem, żadnym „door openerem"! To ma bardzo krótkie nogi, Marcinkiewicz obszedł kilku zacnych, wpływowych ludzi i pozbierał ich wizytówki do kapelusza. Potem spieniężył te swoje kontakty, raz zadziałało, ale teraz nie jest traktowany poważnie ani przez biznes, ani przez politykę.

Pan będzie łączył te dwa światy.

Na razie nawet nie zacząłem, jestem jeszcze posłem.

Pozostało 94% artykułu

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
Prawdziwa natura bestii
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Plus Minus
Śmieszny smutek trzydziestolatków
Plus Minus
O.J. Simpson, stworzony dla Ameryki
Plus Minus
Jan Maciejewski: Granica milczenia
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Plus Minus
Upadek kraju cedrów