Dwa, może nawet cztery pociągi

Góry Sowie to skrytka III Rzeszy. Podobno Niemcy pozostawili tu swoich ludzi, nazywano ich strażnikami tajemnicy. W każdej wiosce jest o tym inna legenda. Wszystkie odżyły, gdy okazało się, że dwaj ludzie wreszcie odkryli skarb. To wystarczyło, by świat poznał Wałbrzych.

Aktualizacja: 20.09.2015 08:04 Publikacja: 18.09.2015 02:00

W początkach wojny można było wozić łupy i kosztowności nie tylko w składach pancernych. Na zdjęciu

W początkach wojny można było wozić łupy i kosztowności nie tylko w składach pancernych. Na zdjęciu pociąg „Amerika” pod Monachium, wiosna 1941 r.

Foto: Forum

Nazywam się Łukasz Kazek, jestem poszukiwaczem i przewodnikiem. Tak jak i pan pochodzę z Wüstewaltersdorfu, czyli z Walimia – usłyszał starszy człowiek w słuchawce telefonicznej późną jesienią 2011 roku.

– Nic nie rozumiem – odpowiedział mężczyzna.

– Mam w rękach całe pana życie. Listy, które wysyłał pan do domu, zdjęcia. Patrzę w tej chwili na pana ojca Alfreda, na brata Waltera. Szukałem pana trzy lata, w końcu znalazłem.

– Co to za głupie żarty? Co pan sobie wyobraża? Mam 89 lat, jeśli się pan natychmiast nie rozłączy, zawiadomię policję.

– Ale ja mówię prawdę, nam przed sobą pana życie – odpowiedział Kazek, po czym zaczął czytać na głos jeden z listów: „Rosja, listopad 1943 roku. Kochani rodzice. Stoimy po pas w błocie, jedzą nas żywcem. Na miejsce zniszczonego ruskiego batalionu Iwany wstawiają w ciągu tygodnia trzy kolejne... Nie wiem, czy uda nam się wygrać tę wojnę".

– Hmm... więc to prawda. Gdzie to znalazłeś?

– Ukryte w podwójnym stropie, w szalecie po prawej stronie na nieczynnym już dworcu w Walimu, gdzie pana ojciec był zawiadowcą.

– Tak, ojciec faktycznie opowiadał, że schował wszystkie pamiątki, bo bał się wkraczających Rosjan. Co chcesz z tym zrobić?

– Chciałbym to panu oddać, poznać pana, zaprosić do Walimia i zrobić z tego reportaż.

– Żadnych gazet, żadnej telewizji, żadnych mediów. Nie ma mowy.

– Dlaczego?

– Co ty w życiu robisz? Kim jesteś? Czym się zajmujesz? Zwiedzasz świat? Uczysz się? Pracujesz? Masz dziewczynę? Może żonę i dzieci?

Pozostało 95% artykułu

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
Walka o szafranowy elektorat
Materiał Promocyjny
Tajniki oszczędnościowych obligacji skarbowych. Możliwości na różne potrzeby
Plus Minus
„Czerwone niebo”: Gdy zbliża się pożar
Plus Minus
„Śmiertelnie ciche miasto. Historie z Wuhan”: Miasto jak z filmu science fiction
Plus Minus
Dzieci komunistycznego reżimu
Plus Minus
Irena Lasota: Rządzący nad Wisłą są niekonsekwentnymi optymistami