Rolnik domagał się od koła łowieckiego zapłaty 4034 zł odszkodowania za szkody w uprawie kukurydzy spowodowane przez dziki. Koło łowieckie odmówiło, uzasadniając, że nie współpracował on z kołem przy zabezpieczeniu zasiewu, tzn. przy ogrodzeniu upraw pastuchem elektrycznym. Koło podnosiło, że kilkakrotnie zaproponowało rolnikowi dostarczenie palików, drutu i urządzenia elektrycznego oraz pomoc w rozłożeniu instalacji, natomiast obowiązkiem rolnika byłoby zabezpieczenia dostaw energii i dbanie o ewentualne połączenie zerwanego drutu, przy czym koło zwracałoby pieniądze za prąd.

Sąd Rejonowy w Wieluniu oddalił roszczenie rolnika. Podniósł, że zgodnie z art. 47 ust. 1 prawa łowieckiego właściciele lub posiadacze gruntów rolnych lub leśnych powinni zgodnie z przepisami współdziałać z dzierżawcami i zarządcami obwodów łowieckich w zabezpieczeniu gruntów przed szkodami. W przypadku zamontowania elektrycznego pastucha po stronie koła łowieckiego winna leżeć pomoc przy jego montowaniu, wydanie palików, izolatorów, drutu, akumulatora, z kolei w przypadku rolnika współdziałanie powinno polegać na wykaszaniu trawy pod pastuchem i naprawie zerwanych drutów.

W tej sprawie rolnik nie współdziałał z kołem. Wprawdzie na początku samodzielnie rozprowadzał na polu dostarczony bezpłatnie przez myśliwych środek odstraszający dziki, potem jednak, pomimo pism koła łowieckiego o możliwości zabezpieczenia upraw elektrycznym pastuchem, nie był zainteresowany jego montażem. Poza wymianą kilku pism z pozwanym kołem nie podjął żadnych innych działań mających na celu rozwiązanie problemu zapobiegania powstaniu szkód w uprawach, oczekując inicjatywy koła.

Sąd podkreślił, że koło łowieckie nie jest w stanie samo monitorować upraw bez impulsów płynących od rolników o potrzebie zastosowania środków odstraszających czy zamontowania elektrycznych pastuchów. Musi też uzyskać wyraźną zgodę rolnika na budowę pastucha. Bez wiedzy i zgody rolnika zamontowanie takiego urządzenia na plantacji byłoby wkroczeniem w sferę władztwa rolnika. Wyrok utrzymał Sąd Okręgowy w Sieradzu.

sygnatura akt: I Ca 244/15